- Mamy wystarczająco dużo atutów, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę - przekonuje Ryszard Tarasiewicz, trener Miedzi Legnica. W poprzedniej kolejce jego zespół wygrał z Chojniczanką Chojnice 2:0, a Stomil jedynej porażki w tych rozgrywkach doznał właśnie z ekipą z Chojnic.
W drużynie Miedzi zabraknie Grzegorza Bartczaka, który musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. - Gotowy do gry jest Hunter Gorskie i najprawdopodobniej on wystąpi na prawej obronie - wyjaśnia Tarasiewicz.
W wygranym meczu z Chojniczanką Miedź bardzo dobrze atakowała skrzydłami i w tym elemencie na pewno także w Olsztynie będzie równie groźna. - Można powiedzieć, że skrzydła odżyły i wizualnie ładnie to wyglądało. Ale od zawodników, którzy napędzają te ataki, oczekuję trochę więcej skuteczności - analizuje Ryszard Tarasiewicz.
Stomil w ostatniej kolejce zremisował w Puławach z Wisłą 1:1, chociaż był stroną przeważającą. Zawodnicy Stomilu mogli mieć do siebie żal, że nie wygrali tego meczu.
W tabeli plasuje się na ósmym miejscu, ale jako jedyna drużyna w lidze startowała z trzema ujemnymi punktami (za niespełnienie wymogów licencyjnych). Na swoim terenie wygrała i zremisowała po dwa spotkania.
Początek sobotniego meczu o godzinie 19:45.
Stomil Olsztyn - Miedź Legnica / sob. 10.09.2016 r. godz. 19:45
Przewidywane składy:
Stomil: Leszczyński - I.Biedrzycki, Wełnicki, Czarnecki, Ratajczak, Kun, Jegliński, W.Biedrzycki, Lech, Nishi, Kujawa.
Miedź: Kapsa - Gorskie, Stasiak, Midzierski, Trifonow, Martin, Łuszkiewicz, Daniel, Garguła, Bartkowiak, Forsell.
Sędzia: Mateusz Złotnicki (Lublin).
ZOBACZ WIDEO: Miroslav Radović: Wierzyłem, że jeszcze zagram w Legii (źródło TVP)
{"id":"","title":""}