Do wspomnianego pojedynku dojdzie we wtorek 17 marca, a wcześniej, bo w środę 25 lutego to The Blues podejmą Starą Damę. W tym dwumeczu emocji na pewno nie zabraknie, tym bardziej, że jest on jednym z najciekawszych ze wszystkich, do których dojdzie na tym etapie Champions League.
Chelsea w tej edycji Ligi Mistrzów już w fazie grupowej grała z włoskim klubem - AS Romą. Właśnie Giallorossi wygrali rywalizację w grupie A przed Anglikami, a także Girondins Bordeaux i CFR Cluj. Drużyna z Premier League poza Stamford Bridge nie wygrała ani jednego meczu.
Juventus natomiast wygrał fazę grupową, w której w gronie pokonanych pozostawił Real Madryt, Zenit Sankt Petersburg i BATE Borysów. Zaskakujący może być fakt, że tylko Białorusini dwukrotnie zdołali urwać punkty Bianconerim.
Faworytem dwumeczu zapewne będą The Blues, ale na pewno Juve stać na sprawienie niespodzianki, tym bardziej, że podopieczni Claudio Ranieriego już w potyczkach z Realem Madryt udowodnili, że żaden rywal nie jest im straszny.