W poniedziałek Manchester United rozstał się z Louisem van Gaalem. Holenderski menedżer poprowadził co prawda zespół do zdobycia Pucharu Anglii, ale nie zrealizował głównego celu, jakim było zakwalifikowanie się do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów.
Tuż po finałowym spotkaniu Pucharu Anglii z Crystal Palace (2:1) w brytyjskich mediach pojawiły się doniesienia mówiące o rychłym zatrudnieniu Jose Mourinho. Działacze "Czerwonych Diabłów" szukają menedżera, pod wodzą którego klub znów będzie europejską potęgą. Tym człowiekiem ma być Portugalczyk, który wygrywał w swojej karierze trofea krajowe i międzynarodowe.
- Kocham Jose Mourinho, ale biorąc pod uwagę preferowany przez niego styl, nie wydaje mi się, by pasował do Manchesteru United - przyznał w rozmowie z "The Guardian" Eric Cantona.
ZOBACZ WIDEO Wspomnienie legendy. Dziesięć lat od śmierci Kazimierza Górskiego (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- Uwielbiam jego osobowość, pasję do futbolu, humor. Jest bardzo inteligentny, wymaga od swoich zawodników stuprocentowego zaangażowania i oczywiście sięga po trofea. Mimo wszystko nie wydaje mi się, żeby to był futbol, który kibice Manchesteru United pokochają, nawet jeśli klub będzie wygrywał - dodał były zawodnik "Czerwonych Diabłów".
Francuz przyznał, że zastąpienie Aleksa Fergusona, który z sukcesami prowadził klub przez lata, jest nie lada zadaniem. - Myślę, że klub coś stracił. Da się to wyczuć. Nie jest łatwo przyjść do pracy po kimś, kto był w klubie ćwierć wieku. Nawet jeśli ten ktoś jest dobrym menedżerem, to kibice ciągle czuję filozofię Fergusona - uważa Cantona.