Ekipa gości przystępowała do piątkowej rywalizacji z trzeciego miejsca w tabeli, ale dzięki sięgnięciu po trzy punkty zrównała się dorobkiem z dotychczasowym wiceliderem francuskiej ekstraklasy, AS Monaco.
OL było zdecydowanym faworytem i bez najmniejszych problemów wywiązało się z tej roli. Wszystko co najważniejsze tak naprawdę wydarzyło się w ostatnich minutach pierwszej części gry. W 34. minucie kapitalnym podaniem popisał się Ferri. Piłka trafiła do Maxwela Corneta, a ten mimo problemów z jej przyjęciem zdołał otworzyć wynik. Po zaledwie sześciu minutach Montpellier przegrywało już 0:2, a z gola znów cieszył się zaledwie 19-letni napastnik. Składna akcja całej drużyny została wykończona przez niego strzałem z bliskiej odległości.
Po zmianie stron dogodne okazje miał między innymi Alexandre Lacazette, ale ostatecznie wynik nie uległ już zmianie.
Montpellier HSC - Olympique Lyon 0:2 (0:2)
0:1 - Maxwel Cornet 34'
0:2 - Maxwel Cornet 40'
Składy:
Montpellier HSC: Jourdren – Remy, Hilton, Congre, Roussillon – J. Marveaux, Sanson – Saihi (43' Dabo), Boudebouz, Ninga – M. Yatabare (61' Camara).
Olympique Lyon: A. Lopes – Jallet, Yanga-Mbiwa, Umtiti, Bedimo – Ferri, Gonalons, Darder (70' Tolisso) – Ghezzal (77' Valbuena), A. Lacazette, Cornet (86' Fekir).
Sędzia: Antony Gautier.
Zobacz wideo: Enrique: Suarez nie zagra? Nie ma problemu...
{"id":"","title":""}
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)