Młodzieżowy reprezentant Chorwacji stał się tym samym najdroższym od lat zawodnikiem Wisły. Krakowianie nie wydali tyle na pozyskanie nowego zawodnika od sezonu 2011/2012.
- Jestem szczęśliwy, że trafiłem do Wisły. Wiem, że to największy klub w Polsce ze wspaniałą historią. Wiem, że czternaście razy wygrała ligę i to dla mnie zaszczyt, że mogę częścią tego klubu - mówi Petar Brlek.
22-latek podpisał kontrakt w sobotę, ale zaprezentowany został dopiero w poniedziałek. Co ciekawe, Brlek przywitał się z dziennikarzami kilkanaście minuty po tym, jak Wisła zakończyła współpracę z Tadeuszem Pawłowskim, powierzając drużynę Marcinowi Broniszewskiemu. Poprzedni trener Wisły dużo obiecywał sobie po sprowadzeniu Brleka, którego widział w roli łącznika defensywy z ofensywą.
- Nie chciałbym komentować tej sytuacji. Przed transferem do Wisły oczywiście rozmawiałem jeszcze z trenerem Pawłowskim. Jestem środkowym pomocnikiem, mogę grać od pola karnego do karnego - jestem "ósemką" - mówi Brlek.
Chorwat trenował już z Wisłą i niewykluczone, że zadebiutuje w jej barwach już we wtorkowym meczu 25. kolejki z Koroną Kielce: - Jestem gotowy do gry już we wtorek. Fizycznie czuję się bardzo dobrze, byłem w treningu przez cały czas.
Zobacz wideo: "Paranoja", "brak powagi", "krzywda" - ostre komentarze po zwolnieniu Pawłowskiego
takie tradycje a taka niestabilność w klubie!:)