Niepewna przyszłość Marcina Cebuli. Pomocnik odejdzie do Cracovii?

Marcin Cebula może opuścić kielecki klub. 20-latek, którego pozyskaniem ma być zainteresowana Cracovia, od dłuższego czasu negocjuje z Koroną warunki nowej umowy. W związku z przeciągającymi się rozmowami zawodnik nie pojechał na obóz do Kleszczowa.

- Jesteśmy w fazie negocjacji kolejnego kontraktu i do momentu, kiedy nie dojdziemy do porozumienia Marcin będzie trenował na miejscu. Nie wykluczamy natychmiastowego powrotu do drużyny będącej już na obozie. Uzależnione jest to od rozmów prowadzonych z menadżerem - powiedział Arkadiusz Bilski, pełnomocnik zarządu ds. sportowych.

Bilski liczy na to, że sytuacja zostanie jak najszybciej wyjaśniona. - Mam nadzieję, że spotkanie z menadżerem odbędzie się we wtorek i Marcin będzie mógł dojechać na zgrupowanie.

Obecny kontrakt uznawanego za duży talent Cebuli obowiązuje do 30 czerwca 2016 roku. Główny zainteresowany nie ukrywa, że chciałby kontynuować karierę przy Ściegiennego. - Będę rozmawiał z prezesem o szczegółach i zobaczymy jak będzie. Jeśli to się wyjaśni to jak najbardziej chciałbym zostać w Kielcach - stwierdził.

A co, jeśli klub i menadżer Marcina Cebuli - który podobno mocno namawia piłkarza do zmiany otoczenia - nie dojdą do porozumienia? Pozyskaniem wychowanka Pogoni Staszów jest ponoć zainteresowana Cracovia. Zespół prowadzony przez Jacka Zielińskiego słynie z dawania szansy młodym zawodnikom, dlatego ewentualny transfer nie powinien mu zaszkodzić. "Cebul" nie chce jednak komentować żadnych spekulacji na swój temat. - Jakby tutaj miało się nie udać, to mam gdzie odejść. Nie chcę mówić czy mam ofertę z Cracovii.

Marcin Cebula jest graczem Korony od 2008 roku. A od sezonu 2012/13 wchodzi w skład pierwszej drużyny, w której barwach rozegrał do tej pory 39 meczów.

Cezary Kucharski: to dla Lewandowskiego fantastyczna sprawa

Komentarze (2)
avatar
porter
12.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bilu zabierz sobie jeszcze na dowidzenia paprotkę 
DexterCK
11.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bilski... chłopie weź miej honor i odejdź bo jak tak dalej pójdzie to nikt nie zostanie w tym klubie.