- Jesteśmy w fazie negocjacji kolejnego kontraktu i do momentu, kiedy nie dojdziemy do porozumienia Marcin będzie trenował na miejscu. Nie wykluczamy natychmiastowego powrotu do drużyny będącej już na obozie. Uzależnione jest to od rozmów prowadzonych z menadżerem - powiedział Arkadiusz Bilski, pełnomocnik zarządu ds. sportowych.
Bilski liczy na to, że sytuacja zostanie jak najszybciej wyjaśniona. - Mam nadzieję, że spotkanie z menadżerem odbędzie się we wtorek i Marcin będzie mógł dojechać na zgrupowanie.
Obecny kontrakt uznawanego za duży talent Cebuli obowiązuje do 30 czerwca 2016 roku. Główny zainteresowany nie ukrywa, że chciałby kontynuować karierę przy Ściegiennego. - Będę rozmawiał z prezesem o szczegółach i zobaczymy jak będzie. Jeśli to się wyjaśni to jak najbardziej chciałbym zostać w Kielcach - stwierdził.
A co, jeśli klub i menadżer Marcina Cebuli - który podobno mocno namawia piłkarza do zmiany otoczenia - nie dojdą do porozumienia? Pozyskaniem wychowanka Pogoni Staszów jest ponoć zainteresowana Cracovia. Zespół prowadzony przez Jacka Zielińskiego słynie z dawania szansy młodym zawodnikom, dlatego ewentualny transfer nie powinien mu zaszkodzić. "Cebul" nie chce jednak komentować żadnych spekulacji na swój temat. - Jakby tutaj miało się nie udać, to mam gdzie odejść. Nie chcę mówić czy mam ofertę z Cracovii.
Marcin Cebula jest graczem Korony od 2008 roku. A od sezonu 2012/13 wchodzi w skład pierwszej drużyny, w której barwach rozegrał do tej pory 39 meczów.
Cezary Kucharski: to dla Lewandowskiego fantastyczna sprawa