W końcówce lat 80. SSC Napoli było potęgą we włoskim futbolu. Dwukrotnie sięgnęło po Scudetto, dwa razy wywalczyło wicemistrzostwo i zdobyło Puchar UEFA. Największą w tym zasługę mieli Diego Maradona i Careca, którzy tworzyli duet nie do zatrzymania dla obrońców rywali.
Jak podaje "La Gazzetta dello Sport", Argentyńczyk i Brazylijczyk w najlepiej rozpoczętym sezonie (1988/1989) po 13 kolejkach Serie A mieli w dorobku 16 goli. Wynik ten poprawili w bieżącej edycji Gonzalo Higuain oraz Lorenzo Insigne: "Pipita" trafił dotąd 10 razy, a filigranowy Włoch dołożył 7 trafień (do tego ma w dorobku 4 asysty), co łącznie daje 17 bramek. Mieli bezpośredni udział w strzeleniu 19 z 24 goli!
Współpraca ofensywnych zawodników Napoli układa się znakomicie. W dużej mierze dzięki nim Azzurri zajmują drugie miejsce w ligowej tabeli i są wymieniani jako jeden z głównych faworytów do wywalczenia mistrzostwa. Zespół wreszcie gra na miarę oczekiwań, co dotyczy również formacji obronnej - Pepe Reina nie skapitulował w żadnym z ostatnich pięciu pojedynków ligowych.
Wyróżnianie tylko Higuaina i Insigne spośród graczy ofensywnych byłoby krzywdzące przede wszystkim dla Marka Hamsika. Słowak nie ma wprawdzie tak imponujących statystyk indywidualnych, ale jako ofensywny pomocnik sprawdza się fantastycznie. Nieco słabiej wiedzie się w tym sezonie Jose Callejonowi, Driesowi Mertensowi i Manolo Gabbiadiniemu.