- Każdy rywal w tej lidze jest trudny. Nie ma łatwych meczów w tych rozgrywkach. Dolcan Ząbki jest drużyną z czołówki, co pokazują wyniki i gra tego zespołu. Myślę, że Dolcan tu przyjdzie i będzie grał otwarty, ofensywny futbol. My tak samo chcemy zagrać do przodu. Uważam, że ten mecz będzie dla nas trudny - mówi Grzegorz Niciński, szkoleniowiec gdyńskiej Arki.
Spotkanie żółto-niebieskich z Dolcanem Ząbki będzie wyjątkowe z kilku powodów. Warto zauważyć, że miniony sezon na ławce Arki zasiadał Dariusz Dźwigała i jego asystentem był właśnie Niciński.
Po kilku meczach został on jednak zwolniony. Pierwszym trenerem został popularny "Nitek", który cały czas utrzymuje tę posadę. Dźwigała z kolei 2 stycznia został szkoleniowcem Dolcanu. Obaj panowie cały czas ze sobą rozmawiają, wymieniają poglądy na temat pierwszoligowych rywali.
- Jestem w stałym kontakcie z Darkiem, rozmawiamy po meczach w tym sezonie. Myślę, że ciekawy mecz nas czeka. Drużyna Dolcanu gra ciekawą piłkę, dobrze to wygląda na boiskach pierwszoligowych. My gramy u siebie i chcemy zdobyć trzy punkty. To jest naszym celem - zauważa Niciński, który będzie miał do swojej dyspozycji wszystkich zawodników. Także Pawła Abbotta, który ostatnio zmagał się z kontuzją.
- Wszyscy gracze są zdrowi i czekają z dużą niecierpliwością na mecz. Zależy mi na tym, abyśmy tym razem grali dobrze od pierwszych minut. Nie chciałbym czekać na zmiany - zaznacza opiekun Arki.