20-latek z powodu urazu nie zagrał już w czwartkowym meczu z Izraelem (3:1). Istniała szansa, że zdąży wykurować się na spotkanie z Rumunią, ale przegrał walkę z czasem.
Frankowski jest podstawowym graczem zespołu Marcina Dorny. Młody pomocnik może mówić o sporym pechu, ponieważ mecz z Rumunią zostanie rozegrany w Białymstoku, więc zawodnik Jagiellonii wystąpiłby w narodowych barwach przed własną publicznością.
Źródło artykułu: