W II rundzie el. Ligi Mistrzów 2009/2010 Biała Gwiazda trafiła na mistrza Estonii. Dwumecz z Levadią miał być tylko rozgrzewką przed kolejnymi fazami rozgrywek, przedłużonym okresem przygotowawczym, czego nie ukrywał sam Maciej Skorża. Tymczasem ekipa Igora Prinsa wyrzuciła za burtę rozgrywek mistrza Polski - tego samego, który rok wcześniej potrafił pokonać Barceloną Josepa Guardioli.
- Proszę, abyście oszczędzili piłkarzy. Oni nie zawinili, dali z siebie wszystko. Całą winę biorę na siebie, popełniłem błąd w sztuce trenerskiej, w przygotowaniach. To moje trenerskie Waterloo - mówił Skorża tuż po przegranym 0:1 rewanżu w Tallinie.
Estońską wpadkę Wisła powetowała sobie w lidze, wygrywając sześć pierwszych spotkań sezonu 2009/2010. Pogromcę Biała Gwiazda znalazła dopiero w 10. serii, a rundę jesienną skończyła jako lider Ekstraklasy ze świetnym bilansem 13-1-3.
Kompromitacja z Levadią była poważną, ale tylko wpadką. Tymczasem sezon 2015/2016 to dla Macieja Skorży pasmo niepowodzeń. Opiekun Kolejorza w cztery miesiące przeszedł drogę z nieba do piekła. Na początku czerwca świętował z Lechem zdobycie mistrzostwa Polski, które jego zespół wyrwał Legii Warszawa z gardła na samym finiszu, a w połowie lipca ograł Wojskowych w meczu o Superpuchar Polski, potwierdzając swoją wyższość nad rywalem ze stolicy.
Dzięki temu triumfowi został najbardziej utytułowanym trenerem w historii polskiej piłki, ale Poznań opuści jako przegrany. Nie udało mu się awansować z Lechem do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Wprowadził go do Ligi Europy, ale warto pamiętać, że w decydującym o awansie dwumeczu rywalem mistrza Polski był pogrążony w równie głębokim kryzysie Videoton Szekesfehervar. Na tym skończyły się dobre wiadomości dla kibiców Kolejorza.
Od września każdy tydzień przynosi kolejny niechlubny wpis do CV Skorży. Po porażce z Podbeskidziem Bielsko-Biała w 8. kolejce Lech wylądował w strefie spadkowej. Kolejorz znalazł się w niej pierwszy raz od 2010 roku, ale dla Skorży to była zupełna nowość - nigdy wcześniej żaden prowadzony przez niego zespół nawet na chwilę nie był pod "kreską". Nie mówiąc już o zajmowaniu ostatniego miejsca w tabeli, a przecież od 9. kolejki mistrz Polski jest czerwoną latarnią Ekstraklasy. W tak złym położeniu Lech nie był od sezonu 1999/2000, w którym spadł z ligi.
Drużyny Macieja Skorży w Ekstraklasie:
Sezon | Klub | Najniższe miejsce | Miejsce na koniec sezonu |
---|---|---|---|
2004/2005 | Amica Wronki | VI | VI |
2005/2006 | Amica Wronki | XIII | zrezygnował po 14. kolejce |
2006/2007 | Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. | X | V |
2007/2008 | Wisła Kraków | III | I |
2008/2009 | Wisła Kraków | V | I |
2009/2010 | Wisła Kraków | III | zwolniony po 20. kolejce |
2010/2011 | Legia Warszawa | XIV | III |
2011/2012 | Legia Warszawa | VI | III |
2014/2015 | Lech Poznań | VII | I |
2015/2016 | Lech Poznań | XVI (ostatnie) | - |
Ostatnie zwycięstwo w lidze Kolejorz odniósł w 2. kolejce, pokonując 2:1 Lechię Gdańsk. W dziewięciu rozegranych od tego czasu meczach mistrz Polski zdobył tylko dwa punkty. Tak długo na zwycięstwo Skorża jeszcze nie czekał, a pracuje w zawodzie już 11 lat. Najdłuższa seria jego zespołu bez wygranej trwała sześć kolejek.
Serie drużyn Macieja Skorży bez wygranej w Ekstraklasie:
Sezon | Klub | Kolejne mecze bez wygranej w lidze |
---|---|---|
2004/2005 | Amica Wronki | 4 |
2005/2006 | Amica Wronki | 3 |
2006/2007 | Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. | 4 |
2007/2008 | Wisła Kraków | 1 |
2008/2009 | Wisła Kraków | 2 |
2009/2010 | Wisła Kraków | 3 |
2010/2011 | Legia Warszawa | 6 |
2011/2012 | Legia Warszawa | 3 |
2014/2015 | Lech Poznań | 3 |
2015/2016 | Lech Poznań | 9 |
W 11 pierwszych kolejkach Lech doznał aż ośmiu porażek i to też sytuacja bez precedensu w karierze Skorży. Sezon 2015/2016 jest dziesiątym 43-latka na szczeblu Ekstraklasy, a tylko raz zdarzyło się, by w całej kampanii jego zespół przegrał więcej spotkań! Co ciekawe, prowadząc Wisłę Kraków w 80 ligowych spotkaniach, doznał tylko dziewięciu porażek.
Porażki drużyn Macieja Skorży w Ekstraklasie:
Sezon | Klub | Porażki | Mecze |
---|---|---|---|
2004/2005 | Amica Wronki | 8 | 26 |
2005/2006 | Amica Wronki | 5 | 14 |
2006/2007 | Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. | 2 | 17 |
2007/2008 | Wisła Kraków | 1 | 30 |
2008/2009 | Wisła Kraków | 4 | 30 |
2009/2010 | Wisła Kraków | 5 | 20 |
2010/2011 | Legia Warszawa | 11 | 30 |
2011/2012 | Legia Warszawa | 7 | 30 |
2014/2015 | Lech Poznań | 4 | 30 |
2015/2016 | Lech Poznań | 8 | 11 |
Gwóźdź do trumny trenera Lecha wbiła w 11. kolejce Cracovia, która ograła mistrza Polski 5:2. - Kardynalne błędy spowodowały, że Cracovia bezkarnie wjeżdżała w nasze pole karne. Dawno nie pamiętam, kiedy mój zespół stracił tyle bramek - mówił Skorża po meczu przy Kałuży 1.
Trudno się dziwić, że nie mógł odnaleźć w pamięci takich spotkań. W całej karierze prowadzony przez niego zespół tylko dwa razy stracił w jednym meczu pięć bramek, a do obu takich spotkań doszło na samym początku jego samodzielnej pracy - jesienią 2004 roku prowadzona przez niego Amica Wronki przegrała w fazie grupowej Pucharu UEFA 0:5 z Glasgow Rangers i 1:5 z AJ Auxerre. Nigdy później drużyny Skorży nie straciły w jednym meczu pięciu goli, a do straty czterech bramek dopuściły tylko w czterech na ponad 200 (!) spotkań.
Po 11 rozegranych kolejkach Lech ma na koncie tylko pięć punktów i zamyka tabelę Ekstraklasy. Do pierwszego bezpiecznego miejsca traci aż sześć "oczek", a jego strata do będącego liderem Piasta Gliwice wynosi już 22 punkty.
Lewandowski odpowiada na drwiny w szkockiej prasie