Głównodowodzący SSC Napoli od początku okienka transferowego informował, że Gonzalo Higuain jest do wzięcia, ale tylko pod warunkiem złożenia oferty opiewającej na 90 mln euro. Uwzględniając, że Argentyńczyk świetne występy przeplata bezbarwnymi, takiej kwoty nikt za niego jednak nie zapłaci. Możliwe jednak, iż Aurelio De Laurentiis obniży żądania i transfer stanie się realny.
[ad=rectangle]
- Odejście Higuaina? Życzyłbym sobie tego, ponieważ za uzyskane środki moglibyśmy kupić ośmiu innych piłkarzy - stwierdził niespodziewanie prezydent Napoli i wywołał falę spekulacji. Gdzie mógł przejść się "Pipita"? Europejska prasa łączy 27-latka przede wszystkim z Arsenalem Londyn i Manchesterem United.
Według The Daily Express w wyścigu po Higuaina prowadzą obecnie Czerwone Diabły, które koniecznie chcą pozyskać nowego napastnika po tym, jak klub opuścili Radamel Falcao i Robin van Persie. Louis van Gaal ma obecnie bardzo ograniczone pole manewru w linii ataku i jest bardziej zdeterminowany aniżeli Arsene Wenger, który nie stracił żadnego snajpera po ostatnim sezonie.