Jurgen Klinsmann nie ma wątpliwości, że jego drużyna w fazie grupowej tegorocznej edycji Champions League pokazała się z bardzo dobrej strony. - Naturalnie jesteśmy bardzo zadowoleni. Zapewniliśmy sobie awans do 1/8 finału rozgrywek na kolejkę przed końcem rywalizacji. Nasz występ był nadzwyczajny. Steaua jest mocna w ataku i posiada bardzo wartościowych zawodników. W ostatnich 20 minutach pierwszej połowy mogliśmy to zobaczyć. Ten zespół może stwarzać problemy. W poprzednich tygodniach graliśmy na wysokim poziomie i to może napawać optymizmem. W Lidze Mistrzów nie ma zespołów od nas lepszych. W 1/8 finału szanse na awans do następnej rundy to 50 proc. My jesteśmy gotowi na walkę. Mamy zaufanie do własnych umiejętności - powiedział.
Nadal sporo pracy przed Steauą. Rumunii już dawno zapomnieli jak smakuje zwycięstwo. Trener Dorinel Munteanu zdaje sobie sprawę z tego, że po wtorkowym występie na jego i drużynę spadnie fala krytyki. - Mieliśmy uzasadnione nadzieje, bo jesteśmy świetnym zespołem, ale nie udało się nam osiągnąć celu. Jestem rozczarowany. Popełniliśmy za dużo błędów, na które nie możesz sobie pozwolić, kiedy grasz przeciwko takiej drużynie jak Bayern. To znakomity zespół i z premedytacją wykorzystał nasze braki. Mieliśmy sporo sytuacji do zdobycia bramki, ale nie zdołaliśmy strzelić. W przerwie próbowałem motywować moich zawodników, ale zaraz na początku drugiej połowy straciliśmy dwie bramki. Nie wiem za co będzie można mnie krytykować, ale wiem, że tak będzie. Chcę osiągać dobre wyniki z tym zespołem. Pracujemy z zaangażowaniem, by cel osiągnąć. Chociaż nie potrafimy wygrać od 13 meczów -stwierdził.