Pep Guardiola niezadowolony z pracy lekarzy Bayernu. "Znów muszę z nimi porozmawiać"

East News
East News

Trener Bayernu Monachium uważa, że problemy zdrowotne piłkarzy to po części wina klubowych medyków. Katalończyk zamierza przeprowadzić kolejną już rozmowę ze sztabem lekarskim.

Problemy zdrowotne piłkarzy są w Bayernie Monachium jak chleb powszedni. Niektórzy pauzują wskutek poważnych urazów (obecnie Javi Martinez), inni zaś regularnie uskarżają się na mniej lub bardziej drobne kłopoty, które wykluczają ich z gry. W tym gronie można wskazać na Francka Ribery'ego, Arjena Robbena, Bastiana Schweinsteigera i Thiago Alcantarę.

Ostatni z wymienionych już kilka razy był bliski powrotu na boisko, ale wciąż nie jest do dyspozycji Pepa Guardioli. W czasie odkładany był również comeback "Schweiniego", z kolei Ribery doznał kolejnego urazu po zaledwie 22-minutowym występie w pojedynku ligowym. Trener Bawarczyków coraz częściej o kontuzje zaczyna oskarżać Hansa-Wilhelma Muellera-Wohlfahrta, czyli najważniejszego z medyków w klubie i jednego z najbardziej znanych na świecie lekarzy piłkarskich.
[ad=rectangle]
Czarę goryczy przelały dolegliwości, z jakimi zmaga się Jerome Boateng. - W każdym meczu musi schodzić z boiska w drugiej połowie! Tak nie może być, ponieważ piłkarz występujący w linii obrony powinien co do zasady grać od początku do końca. Zmian potrzebujemy w przypadku zawodników z innych formacji - analizuje Guardiola i na łamach Bildu zapowiada: - Znów muszę porozmawiać z lekarzami.

Do pierwszej konfrontacji Guardioli z Muellerem-Wohlfahrtem doszło przy okazji problemów Alcantary. Teraz punktem zapalnym może okazać się Boateng, a niewykluczone, że także Mehdi Benatia. Marokańczyk przybył do Niemiec w dobrym stanie fizycznym, lecz już nabawił się urazu i nie będzie mógł zagrać w sobotę przeciwko CSKA Moskwa.

Źródło artykułu: