Na oficjalny debiut w barwach FC Barcelony Luis Suarez musi poczekać minimum do 25 października, kiedy minie jego 4-miesieczna absencja związana z ugryzieniem Giorgio Chielliniego na mistrzostwach świata. Kilka tygodni temu Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu zezwolił jednak piłkarzowi na uczestnictwo w treningach drużyny czy udział w meczach towarzyskich. Z tego względu były napastnik Liverpoolu na początku sezonu zagrał kwadrans w spotkaniu o Puchar Gampera.
[ad=rectangle]
Na kolejny mecz Suarez musiał czekać aż do ostatniej środy września. Rezerwy klubu grały kontrolny mecz z reprezentacją Indonezji U-19, a trener Luis Enrique zezwolił na występ reprezentanta Urugwaju. Co ciekawe, w podstawowym składzie znalazł się inny członek pierwszej drużyny - Thomas Vermaelen, który jest już w pełni sił po ostatniej kontuzji.
Obaj spotkanie rezerw mogą zaliczyć do udanych. Belgijski defensor otworzył wynik spotkania, a Suarez był najaktywniejszym piłkarzem na boisku i dołożył dublet. Dodatkowo po golu zdobyli David Babunski, Agostinho Ca oraz Maxi Rolon i zespół na co dzień występujący w II lidze hiszpańskiej wygrał 6:0.
Na kolejne występy Suareza trzeba poczekać nieco ponad dwa tygodnie. Napastnik Barcy najprawdopodobniej wystąpi w towarzyskich meczach reprezentacji Urugwaju z Arabią Saudyjską (10 października) oraz Omanem (13 października).