Po zwycięstwie przy Reymonta 22 (3:0) mistrzowie Polski wskoczyli na pozycję lidera ekstraklasy, spychając z ligowego szczytu właśnie Wisłę.
[ad=rectangle]
- To dla nas bardzo ważne zwycięstwo. Przyjechaliśmy tutaj po czwartkowym meczu w Lidze Europejskiej z Lokeren, więc musieliśmy dokonać kilku zmian w składzie. Na boisku zobaczyliśmy Orlando Sa, Helio Pinto, Jakuba Koseckiego i Marka Saganowskiego. Mamy jednak bardzo silny zespół i wygraliśmy - komentuje Berg.
- Drużyna została bardzo dobrze przygotowana do meczu, za co muszę podziękować "Paco" i "Kazowi". Kluczem do zwycięstwa była pierwsza bramka. Wisła po tym straciła trochę wiary w siebie, a my ją za to zyskaliśmy i objęliśmy kontrolę nad spotkaniem. Piłkarze byli dobrze zmotywowani, pokazali dobrą postawę i wykazali się dyscypliną taktyczną - ocenia norweski szkoleniowiec.