Już są bohaterami - zapowiedź meczu Metalist Charków - Ruch Chorzów

Już tylko 90 minut dzieli Ruch Chorzów od gry w Lidze Europejskiej. Jednak w meczu z ukraińskim Metalistem Charków, mimo remisu 0:0 w pierwszym meczu, wciąż faworytem jest zespół ze wschodu Europy.

Sen jest tak piękny, że aż szkoda, iż w czwartek ok. godziny 20... zadzwoni budzik. Wówczas okaże się czy to, co wielu uważało za nierealne, okaże się rzeczywiste. Ruch Chorzów w czwartkowy wieczór staje przed historyczną szansą awansu do fazy grupowej Liga Europejskiej.

Jednak o to łatwo nie będzie. Rywal chorzowian, Metalist Charków, w pierwszym spotkaniu w Gliwicach pokazał, że jest silną drużyną, z którą jednak można nawiązać równorzędną walkę.
[ad=rectangle]

Jakie atuty w walce o awans mają podopieczni Jana Kociana? Zgranie, rozgrywanie meczu mimo wszystko na neutralnym terenie w Kijowie oraz przede wszystkim fakt, że Niebiescy nic już nie muszą. Już samo dojście do fazy play-off eliminacji do Ligi Europejskiej jest wykonaniem planu ponad normę. Wszak po laniach w III rundzie europejskich pucharów w 2010 i 2012 roku wielu tzw. ekspertów wieszczyło kolejną klęskę i to nawet już w pierwszym dwumeczu.

Tymczasem grający niemal niezmienionym składem zespół Kociana potrafił wyeliminować beniaminka ligi szwajcarskiej oraz solidny zespół ligi duńskiej, a przed tygodniem bezbramkowo zremisował z silnym Metalistem. Co więcej, w bieżącej edycji europejskich pucharów Niebiescy są zespołem niepokonanym. W pięciu spotkaniach Ruch wygrał jeden mecz, a cztery zremisował.

W poprzedniej rundzie chorzowianie dopiero w ostatniej akcji meczu z Esbjerg fB zdobyli gola na wagę awansu. W Kijowie Ruch nie zamierza czekać na to, co zrobi rywal. - To spotkanie będzie otwarte. Będziemy walczyć nie o to, kto pierwszy strzeli bramkę, ale o awans. Gra na 0:0 nie jest dobrym pomysłem przy takim rywalu jak Metalist - stwierdził trener Ruchu.

Dodajmy, że w zespole Niebieskich zabraknie w czwartek w dalszym ciągu kontuzjowanych Wojciecha Skaby, Artura Gieragi, Michała Rzuchowskiego i Michała Szewczyka. Pod znakiem zapytania stoi występ, zmagającego się z urazem kolana, Daniela Dziwniela.

Zapraszamy na relację LIVE z czwartkowego meczu.

Metalist Charków - Ruch Chorzów / czw. 28.08.2014 godz. 18:00
Przewidywane składy:

Metalist Charków: Szust - Villagra, Gueye, Yussuf, Torsiglieri - Kułakow, Edmar, Torres, Xavier, Rebenok - Jaja.

Ruch Chorzów: Kamiński - Kuś, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel - Kowalski, Surma, Babiarz,  Zieńczuk - Starzyński - Kuświk.

Sędzia: Tony Chapron (Francja).

Komentarze (8)
avatar
max
28.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakoś inne ekipy ze Śląska nie maja problemów ze swoja tożsamoscia 
avatar
Paski
28.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mamy podobno okolo 20 kanalow sportowych , a nikt nie pokazuje tego meczu. Telewizje wola puszczac takie perdoly ze w glowie sie nie miesci , a waznego meczu o LE nie ma kto pokazac. 
avatar
eXpErT
28.08.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wstyd, że polska tv tak postępuje. Jak Ruch dziś awansuje to będzie to jedna z największych pozytywnych niespodzianek ostatnich lat w polskiej piłce a nam przyjdzie to oglądać na ukraińskich s Czytaj całość
avatar
caelumek
28.08.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest mecz w TV?