Radosław Osuch chciał podpisać z piłkarzem dwuletni kontrakt, ale to nie było możliwe bez rozwiązania aktualnej umowy piłkarza ze Steauą Bukareszt.
[ad=rectangle]
Rumun pojechał nawet do swojego klubu i próbował polubownie załatwić sprawę, ale to się nie udało. Steaua, która zainwestowała w tego piłkarza sporo pieniędzy, chciała przynajmniej częściowo je odzyskać lub wypożyczyć zawodnika, tej opcji pod uwagę nie brał jednak Osuch.
Źródło: bydgoszcz.sport.pl