Ostatni raz "Jagi" przy Słonecznej - zapowiedź meczu Jagiellonia Białystok - Korona Kielce

W meczu 36. kolejki T-Mobile Ekstraklasy podopieczni Michała Probierza podejmą złocisto-krwistych z Kielc. Obie drużyny są już pewne utrzymania, ale czy to oznacza, że na murawie nic się nie wydarzy?

Gospodarze z pewnością będą chcieli odbić sobie na Koronie porażkę sprzed kilku dni, kiedy to Śląsk Wrocław pokonał zespół z Podlasia bez większych problemów 3:0. Wówczas to plasujący się na 10. miejscu w tabeli piłkarze Jagiellonii popełnili wiele prostych błędów. Czy uda im się ich uniknąć w ostatnim meczu przed własną publicznością?
[ad=rectangle]
Oprócz okazji do rehabilitacji za ostatnią "wpadkę" oraz możliwości godnego pożegnania się z kibicami, białostoczanie nadal mają szansę na odzyskanie dziewiątej lokaty. Punkt straty do zespołu z Wrocławia jest jak najbardziej do odrobienia, a co za tym idzie zespół Michała Probierza może na zakończenie sezonu zainkasować dodatkowe pieniądze wypłacane przez jedną z telewizji. Aby tego dokonać konieczne jednak będzie odniesienie zwycięstwa, a tego w starciu z kielczanami w tym sezonie Jagiellonii jeszcze nie udało się zrobić. W dotychczasowych dwóch pojedynkach raz wygrała ekipa Jose Rojo Martina, a raz padł remis.

Jeśli już mowa o zespole z Kielc, to nie sposób zacząć od tego, że przy Ściegiennego wszyscy odetchnęli z ulgą. Trafienie Michała Janoty w piątkowym spotkaniu z Cracovią (1:1) zapewniło koroniarzom utrzymanie, i choć ich pozycja (13) jest bardzo daleka od ideału, to piłkarze i trenerzy z uśmiechami na twarzach udali się w daleką podróż.

Korona w stolicy Podlasia pokusi się o pierwsze w tym roku wyjazdowe zwycięstwo i tym samym poprawienie miejsca w tabeli. Mimo, że o presji nie ma już mowy, to i tak o wywalczenie kompletu punktów będzie niezwykle ciężko. Wszystko dlatego, że goście cały czas borykają się z ogromną liczbą nieobecnych graczy. Pewne jest, że w Białymstoku nie wystąpią kontuzjowani Paweł Golański, Zbigniew Małkowski, Wojciech Małecki, Krzysztof Kiercz, Marcin Cebula i Paweł Sobolewski. Za kartki natomiast muszą pauzować Jacek Kiełb i Piotr Malarczyk. Jak w tej sytuacji poradzi sobie trener Pacheta? Swoje problemy kadrowe ma także szkoleniowiec Jagiellonii, który musi sobie radzić bez leczących urazy Jonatana Strausa, Michała Pazdana i Niki Dzalamidze.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Jagiellonia Białystok - Korona Kielce / wt. 27.05.2014 r. godz. 20:30

Przewidywane składy:

Jagiellonia Białystok: Słowik – Modelski, M. Baran, Ukah, Popkhadze – Grzyb, Tosik – Gajos, Dźwigała, Quintana – Piątkowski.

Korona Kielce: Szlakotin - Biejsiebiekow, Stano, Dejmek, Sylwestrzak - Marković, Petrow, Jovanović, Janota - Korzym, Chiżniczenko.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Zamów relację z meczu Jagiellonia Białystok - Korona Kielce
Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Jagiellonia Białystok - Korona Kielce
Wyślij SMS o treści PILKA.KORONA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
DexterCK
27.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Remis będzie dobry. Zwycięstwo przyda się w sobotę ze Śląskiem.