Juventus Turyn po trzech remisach i jednej porażce ma w dorobku zaledwie 3 "oczka". Na szczęście dla Gianluigiego Buffona i spółki słabo punktują również Galatasaray Stambuł i FC Kopenhaga, które tylko nieznacznie wyprzedzają mistrza Italii. Już teraz wiadomo, że zwycięstwa nad zespołami z Danii oraz Turcji zagwarantują Starej Damie udział w 1/8 finału.
Carlo Ancelotti po środowym pojedynku na Juventus Stadium zapewnił, że Królewscy nie będą odpuszczać w dwóch pozostałych spotkaniach i nie utrudnią zadania Włochom. - Juventus z pewnością awansuje do fazy pucharowej, nawet jeśli punktowanie na wyjeździe z Galatasaray nie jest zadaniem łatwym. Nie mam jednak wątpliwości, że Juve ma większą jakość od Turków, z którymi zamierzamy wygrać przed własną publicznością - stwierdził.
Pomimo braku premierowego zwycięstwa w Lidze Mistrzów optymizmu nie traci Antonio Conte. - Bez wątpienia dzięki remisowi z Realem zrobiliśmy duży krok naprzód, a to, co musimy teraz bezwzględnie zrobić, to pokonać u siebie Kopenhagę. Sądzę, że zgromadziliśmy dotąd mniej punktów, niż na to zasłużyliśmy. Remis z Królewskimi równie dobrze mógł być naszym zwycięstwem - przyznał opiekun Juventusu.
- Najbardziej jestem zadowolony z chęci do gry i woli walki moich zawodników. Nie byliśmy przy tym zbyt nerwowi i bojaźliwi, co jest dowodem na coraz większą dojrzałość i większe doświadczenie w Lidze Mistrzów. Udowodniliśmy, że różnica między Realem a Juventusem wcale nie jest duża. W zeszłym sezonie dotarliśmy do 1/8 finału i teraz również mamy na to szansę. Liczy się to, że wciąż wszystko jest w naszych rękach - powiedział Conte.
- Musimy dalej grać z taką samą intensywnością jak przeciwko Realowi. Gdy nam się to uda i wywalczymy awans, jestem przekonany, że w fazie pucharowej będziemy mieli sporo do powiedzenia - podsumował szkoleniowiec mistrza Włoch.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.