Wedle wcześniejszych ustaleń gospodarzem tego starcia mieli być wrocławianie, a sam mecz miał zostać rozegrany w innym terminie. Piast w roli gospodarza powinien był podejmować Śląsk dopiero w grudniu, ale ze względu na brak podgrzewanej murawy na gliwickim obiekcie, zdecydowano się na zmianę. Tym samym fani gliwickiej jedenastki po raz ostatni w tym roku będą mieli okazję zobaczyć swoich pupili w akcji na stadionie przy ul. Okrzei. Domowe starcia w ekstraklasie Piastunki rozgrywają bowiem w Wodzisławiu Śląskim. W najbliższym czasie powinni się przenieść do Bytomia.
W pierwszej kolejce Pucharu Ekstraklasy Śląsk wysoko pokonał Wisłę w Krakowie (4:0) a Piast przegrał u siebie z Cracovią (1:2). W kolejnej serii starć piłkarze z Wrocławia ograli popularne Pasy(1:0), a gliwiczanie zgarnęli komplet punktów w konfrontacji z Białą Gwiazdą (1:0). Obie ekipy mają zatem realne szanse na awans do kolejnej rundy. Zwycięzca wtorkowego meczu na pewno przybliży się do zamierzonego celu.
Trudno przewidzieć, w jakich składach wybiegną na murawę oba zespoły. Puchar Ekstraklasy nie jest priorytetem dla żadnej z ekip. Najważniejsza są rozgrywki ligowe. Trenerzy i sami piłkarze niejednokrotnie powtarzali, że poprzez mecze w PE chcą jak najlepiej przygotować się do konfrontacji w ekstraklasie, a przed obiema drużynami niełatwe mecze. Piast za dwa tygodnie wybiera się do Krakowa na starcie z Wisłą, a Śląsk podejmie na własnym terenie Arkę Gdynia.
W szeregach gliwickiego zespołu we wtorkowym spotkaniu na pewno zabraknie kontuzjowanych: Pawła Gamli i Krzysztofa Kukulskiego. Nie zagra także Adam Banaś, który doznał urazu w ostatnim meczu ligowym z ŁKS-em Łódź. Trener Marek Wleciałowski zapewne da także odpocząć tym piłkarzom, który do tej pory grali najczęściej. Szanse występu otrzyma za to, przebywający na testach w zespole beniaminka - Sebastian Olszar. Jeśli zawodnik pokaże się z dobrej strony, wówczas gliwiczanie być może zdecydują się na jego zatrudnienie.
Piast Gliwice - Śląsk Wrocław / wt 07.10.2008 godz. 18:00
