Derby dla Stalówki - relacja z meczu Siarka Tarnobrzeg - Stal Stalowa Wola

Siarka Tarnobrzeg przegrała na własnym boisku w derbowym pojedynku ze Stalą Stalowa Wola 1:2. Do przerwy wiało nudą, po zmianie stron mecz zrobił się ciekawym widowiskiem.

Spotkanie w Tarnobrzegu pomiędzy miejscową Siarką a Stalą Stalowa Wola elektryzowało sympatyków w obu miastach. Na ten pojedynek kibice z hutniczego miasta wybrali się specjalnym pociągiem w liczbie 1100. Dopisali również sympatycy Siarki, którzy szczelnie wypełnili trybunę krytą.

O pierwszej połowie kibice zarówno Siarki jak i Stalówki zapewne będą chcieli szybko zapomnieć. Gra toczyła się głównie w środkowej formacji boiska, przewagę posiadali gospodarze i to oni stworzyli jedną okazję bramkową. W 21. minucie szansę na gola miał Tomasz Wolan, ale po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową uderzył niecelnie. Warto podkreślić, iż zawodnicy obu zespołów nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę rywali.

Na początku drugiej połowy zielono-czarni zadali dwa ciosy. Najpierw w 50. minucie Damian Łanucha przerzucił piłkę z lewego skrzydła na prawe do Damian Judy, który wpadł w pole karne, minął obrońcę i strzałem w dług róg pokonał Łukasza Ćwiczaka. Kilka minut później Krystian Getinger popędził lewą stroną, dograł w pole karne i Wojciech Fabianowski z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki.

Gospodarze podłamali się po stracie dwóch goli i wydawało się, że już się nie podniosą. W 66. minucie Siarka zdobyła jednak kontaktowego gola. Po wrzutce z głębi pola niepilnowany Marcin Truszkowski strzałem głową zdobył bramkę dla ekipy z Tarnobrzega. Dodatkowo w 70. minucie drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Łanucha. Od tego momentu Siarkowcy przycisnęli.

Dogodne okazje do wyrównania zmarnował w 74. i 81. minucie Kamil Zalewski. Najpierw jego uderzenie odbił Dawid Wołoszyn, a potem piłka przeszła minimalnie obok słupka. Ten sam gracz już w doliczonym czasie gry próbował przelobować golkipera Stali, ale Wołoszyn był czujny i to Stalowcy cieszyli się z derbowego zwycięstwa.

Siarka Tarnobrzeg - Stal Stalowa Wola 1:2 (0:0)
0:1 - Juda 50'
0:2 - Fabianowski 56'
1:2 - Truszkowski 66'

Składy:

Siarka Tarnobrzeg: Ćwiczak - Grunt, Ciesielski, Korona, Sulkowski, Stępień (67' Zalewski), Michalski (89' Tyburski), Piątkowski, Kowalski (59' Janiec), Wolan (55' Cichos), Truszkowski.

Stal Stalowa Wola: Wołoszyn - Bartkiewicz, Czarny, Bogacz, Kantor, Juda (82' Popielarz), Horajecki, Kachniarz, Łanucha, Getinger, Fabianowski (86' Mistrzyk).

Żółte kartki: Stępień, Sulkowski, Grunt (Siarka) oraz Łanucha, Czarny, Fabianowski, Juda, Getinger (Stal).

Czerwona kartka: Łanucha (Stal - za drugą żółtą).

Sędzia: Sebastian Załęski (Ostrołęka).

Widzów: 4000 (w tym 1100 ze Stalowej Woli).

Komentarze (1)
stani karaś
18.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Damian Juda to jest to na co czekali wszyscy , drugi raz z rzędu daje nam trzy punkty,chociaż nie gra jako napastnik to umie się chłopak znaleźć w odpowiednim miejscu i uderzyć, a nie gwiazdorz Czytaj całość