Podwójne przełamanie Górnika w Turcji

Dwie fatalne serie podczas zgrupowania w Turcji przerwali w środę piłkarze Górnika Zabrze. Jedną z bramek dla śląskiej drużyny zdobył Tomasz Zahorski, który wrócił na Roosevelta po rocznej przerwie.

W tym artykule dowiesz się o:

Górnik Zabrze podczas zgrupowania w Antalyi przegrał dotychczas trzy mecze kontrolne, nie strzelając nawet bramki. Fatalną serię sparingowych porażek podopieczni Adama Nawałki zakończyli w środę, kiedy wygrali dwie kolejne towarzyskie potyczki. Najpierw pokonali mołdawski FC Tiraspol, trzecią drużynę najwyższej klasy rozgrywkowej w swoim kraju.

Bramkę na wagę zwycięstwa, a zarazem pierwszą dla Górnika podczas pobytu nad Bosforem zdobył po strzale głową Bartosz Iwan, któremu świetnie asystował Michał Bemben. Doświadczony obrońca wrócił na prawą stronę defensywy po przerwie spowodowanej kontuzją, a między słupkami stanął Łukasz Skorupski, który przebywał ostatnio na zgrupowaniu reprezentacji Polski i dołączył do drużyny w poniedziałkowy wieczór i kilkukrotnie stanął na wysokości zadania.

Największe brawa należą się reprezentacyjnemu golkiperowi Górnika za interwencję z 68. minuty gry, kiedy obronił rzut karny wykonywany przez Anatolia Cheptine. Przewinienia we własnym polu karnym dopuścił się Antoni Łukasiewicz. Co ciekawe, "jedenastki" przeciwko polskiemu zespołowi nie zawahał się podyktować Polak, Krzysztof Słupik, który od kilku dniach przebywa w Turcji na zgrupowaniu arbitrów. Sędziowie, podobnie jak Górnik, zajmują hotel Kremlin Palace.

Zabrzańska drużyna w meczu z Mołdawianami mogła zdobyć kolejne bramki, ale wyraźnie zawodziła skuteczność. Sam Iwan mógł jeszcze dwa razy wpisać się na listę strzelców. - Cieszy mnie strzelona bramka, bo w końcu jestem defensywnym pomocnikiem i nie mam zbyt wielu okazji do świętowania goli. Dzisiaj piłka szukała mnie w polu karnym, a mój bilans mógł być jeszcze bardziej okazały. Jak widać, pozostało mi jeszcze sporo nawyków z gry na pozycji napastnika - cieszy się pomocnik Górnika, który tej zimy zdobył już trzy bramki.

W drugim środowym meczu kontrolnym drużyna Nawałki zmierzyła się z gruzińskim Metalurgiem Rustavi. Po raz kolejny też zabrzanie schodzili z boiska z tarczą, a zwycięskie trafienie zanotował Tomasz Zahorski, dla którego było to pierwsze trafienie od... 26 listopada 2011 roku. Rosły napastnik Górnika skutecznie dobił futbolówkę odbitą przez bramkarza rywala po strzale Marcina Wodeckiego.

- Znalazłem się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie i skierowałem piłkę do siatki. Był trudny i wyrównany mecz. Dużo walki toczyło się środkowej strefie boiska. Z jednej, jak i z drugiej strony nie było zbyt wiele błędów, także zdawaliśmy sobie sprawę, że jest to mecz do jednej bramki. Cieszę się, że to mnie udało się ją strzelić - przyznaje były reprezentant Polski.

Górnik Zabrze - FK Tyraspol 1:0 (1:0)
1:0 - Iwan 41'

W 68. minucie Cheptine nie wykorzystał rzutu karnego (Łukasz Skorupski obronił).

Górnik:
Skorupski (78' Sławik) - Bemben, Kopacz, Łukasiewicz, Słodowy, Oziębała (63' Król), Margol, Iwan (86' Przybylski), Goranov (79' Płonka), Przybylski (75' G. Nowak), K. Nowak (26' Król; 31' K. Nowak; 78' Barbus).

FK Tiraspol:
(wyjściowy) Copelciuc - Maksymenko, Jemeljanow, Novicov, Paye, Feszczenko, Josan, Bulat, Zariczniuk, Karanejczew, Newuche.

Sędzia:
Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Górnik Zabrze - Metalurgi Rustawi 1:0 (0:0)
1:0 - Zahorski 57'

Górnik:
Witkowski - Olkowski, Danch, Szeweluchin, Gancarczyk (82' Płonka), Bonin, Kwiek, Mączyński, Wodecki (88' Barbus), Łuczak, Zahorski.

Metalurgi: Alavidze - Sayaia, Gavashelishvili, Intskrivel, Japaridze, Razmadze, Dobrovolski (82' Ganugrava), Mikaberidze (25' Pipia, 80' Lobjanidze), Getsadze, Alkhalkaci (62' Khabelashvili), Sikharulidze.

Komentarze (1)
arekc84
6.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie mozliwe Zahor bramke strzelił :) 
Zgłoś nielegalne treści