Poinformował o niej menadżer zawodnika, który niedawno spotkał się z gdańskim klubem. - Rozmawialiśmy dosyć długo. To rozsądny człowiek, który mówi, że przekonuje Traore, aby został jeszcze w Gdańsku. Piłkarz ma ofertę z Bundesligi, ale z nią możemy finansowo konkurować. Gorzej z innymi propozycjami, zwłaszcza z jedną z Chin. A tej finansowo nie przebije żaden polski klub - poinformował na łamach Dziennika Bałtyckiego Bogdan Magnowski, prezes piątej drużyny T-Mobile Ekstraklasy.
Zainteresowana Abdou Razackiem Traore jest też Legia Warszawa. Reprezentant Burkina Faso jest w tym sezonie ogromną podporą Lechii, o czym najlepiej świadczą zdobyte bramki - 8. Ewentualne odejście tego gracza na pewno skomplikowałby sytuację w gdańskim klubie, który bije się o europejskie puchary.
Przypomnijmy, że Traore z powodu kontuzji nie zagrał w ostatnim meczu Lechii w Bełchatowie. Zespół prowadzony przez Bogusława Kaczmarka w starciu z PGE GKS zanotował pierwszy w tym sezonie remis.
Źródło: Dziennik Bałtycki