- Wiadomo, że jestem rozczarowany. Liczyłem na o wiele lepszy start w lidze. Jednak działanie pod wpływem emocji mogłoby przynieść więcej szkody niż pożytku. Uważam, że chociaż sytuacja jest trudna, to jeszcze nie ma pożaru. Jestem przekonany, że mamy mocniejszą drużynę niż w poprzednim sezonie i piłkarze już wkrótce pokażą to na boisku - powiedział Smagorowicz na łamach Super Expressu.
Za słabe wyniki często zwalniani są trenerzy. Tomasz Fornalik może być jednak spokojny o swoją posadę. - Jest w klubie od sześciu lat. Uczestniczył w tworzeniu drużyny, doskonale zna ten zespół. Proponuję lód na rozpalone głowy. Zachowajmy spokój. Trener cieszy się moim pełnym zaufaniem i na pewno pozostanie na swoim stanowisku - poinformował prezes Ruchu Chorzów.
Źródło: Super Express.