W niedzielę Piotr Celeban rozegrał pierwszy oficjalny mecz w FC Vaslui. Były zawodnik Śląska Wrocław przebywał na murawie od pierwszej do ostatniej minuty, a jego zespół zremisował 2:2 w szlagierze 1. kolejki rumuńskiej ekstraklasy z Rapidem Bukareszt.
Ozdobą pojedynku był gol strzelony przez kapitana stołecznego zespołu Daniela Pancu, który tuż przed przerwą kapitalnie przymierzył z rzutu wolnego. Bramka ta nie padłaby jednak, gdyby arbiter Marius Avram wcześniej wyrzucił 34-latka z boiska.
W 24. minucie Pancu wystartował do zagranej w pole karne piłki, gdzie bramkarza, który złapał futbolówkę, skutecznie zaasekurował Celeban. Zdenerwowany napastnik Rapidu z wściekłości kopnął Polaka, który długo zwijał się z bólu. Sędzia, choć widział całe zdarzenie, nie pokazał krewkiemu zawodnikowi nawet żółtej kartki.
Na decyzję Avrama wściekli są przedstawiciele Vaslui. - Pancu za swoje zachowanie powinien wylecieć z boiska! To wspaniały gracz, ale powinien przestrzegać reguł. My z przebiegu spotkania zasłużyliśmy na wywalczenie 3 punktów - skomentował menedżer wicemistrza kraju, Daniel Stanciu.
Kontrowersyjną sytuację z udziałem Celebana można zobaczyć TUTAJ. Poniżej wszystkie gole, które padły w niedzielnym spotkaniu. Polak przy żadnej ze straconych przez Vaslui bramek nie zawinił.