Celeban brutalnie sfaulowany w debiucie, kontrowersje w Rumunii (wideo)

Debiut w lidze rumuńskiej średnio udał się Piotrowi Celebanowi. O polskim obrońcy wskutek niesportowego zachowania jednego z rywali jest jednak głośno w miejscowych mediach.

W tym artykule dowiesz się o:

W niedzielę Piotr Celeban rozegrał pierwszy oficjalny mecz w FC Vaslui. Były zawodnik Śląska Wrocław przebywał na murawie od pierwszej do ostatniej minuty, a jego zespół zremisował 2:2 w szlagierze 1. kolejki rumuńskiej ekstraklasy z Rapidem Bukareszt.

Ozdobą pojedynku był gol strzelony przez kapitana stołecznego zespołu Daniela Pancu, który tuż przed przerwą kapitalnie przymierzył z rzutu wolnego. Bramka ta nie padłaby jednak, gdyby arbiter Marius Avram wcześniej wyrzucił 34-latka z boiska.

W 24. minucie Pancu wystartował do zagranej w pole karne piłki, gdzie bramkarza, który złapał futbolówkę, skutecznie zaasekurował Celeban. Zdenerwowany napastnik Rapidu z wściekłości kopnął Polaka, który długo zwijał się z bólu. Sędzia, choć widział całe zdarzenie, nie pokazał krewkiemu zawodnikowi nawet żółtej kartki.

Na decyzję Avrama wściekli są przedstawiciele Vaslui. - Pancu za swoje zachowanie powinien wylecieć z boiska! To wspaniały gracz, ale powinien przestrzegać reguł. My z przebiegu spotkania zasłużyliśmy na wywalczenie 3 punktów - skomentował menedżer wicemistrza kraju, Daniel Stanciu.

Kontrowersyjną sytuację z udziałem Celebana można zobaczyć TUTAJ. Poniżej wszystkie gole, które padły w niedzielnym spotkaniu. Polak przy żadnej ze straconych przez Vaslui bramek nie zawinił.

Komentarze (3)
avatar
Arcadius
26.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kopnięcie bez piłki - czerwona, a przynajmniej żółta.. 
avatar
Pan Aligator
26.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ładny cap. Żółta to minimum. 
avatar
marco_er
26.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ładnie ten mecz wizualnie wyglądał, ciekawe czy jakieś słabsze drużyny mają tam stadiony pokroju Podbeskidzia i Polonii