Górnik się żeni

Dwaj napastnicy zabrzańskiego Górnika w ciągu kilku następnych dni zmienią stan cywilny. Brazylijczyk Leo Markovski w rodzinnym kraju poślubi piękną mieszkankę kraju kawy, zaś Tomasz Zahorski na Mazurach poślubi nie ustępującą niczemu brazylijskiej koleżance Polkę.

25-letni napastnik Górnika Leo Markovski w środę wyleciał do Brazylii w celu załatwienia formalności wizowych, które są niezbędne do otrzymania zgody na występy Brazylijczyka w polskiej ekstraklasie. W planach podczas pobytu w Brazylii wychowanek Palmerias Sao Paulo ma także zmienić stan cywilny. - Leo wyleciał do Brazylii w celu załatwienia wizy D-8, która ułatwi mu uzyskanie zgody na pracę w Polsce. W planach ma także ślub z piękną Brazylijką. Ślub będzie miał w sobotę lub niedzielę, w zależności od tego, jak szybko załatwi konieczne formalności. Potem Leo wróci do Zabrza już z małżonką - powiedział Krzysztof Hetmański, dyrektor sportowy Górnika.

Markovski to nie jedyny gracz Górnika, który w sierpniu zmieni stan cywilny. Reprezentant Polski - 24-letni Tomasz Zahorski także w najbliższą sobotę stanie na ślubnym kobiercu. Czy w dzień przed uroczystością popularny "Zahor" będzie potrafił skupić się na meczu z Arką Gdynia? - Oczywiście skupię się na meczu. Jestem profesjonalistą, o ślubie pomyślę wracając do domu. Nawet dobrze, że gramy w Gdyni. Do domu mam 150 kilometrów – zapewnia snajper Górnika.

W klubie z Zabrze wszyscy mają nadzieję, że zawodnicy, którzy niebawem wkroczą na nową drogę życia szybko ustabilizują swoją formę strzelecką i modlą się, by nie powtórzyła się historia z Piotrem Gierczakiem, który przed ślubem był jednym z najlepszych strzelców górniczej jedenastki, a po ożenku zupełnie się zablokował. – Wierzymy, że tym razem tak nie będzie – zakończył dyrektor zabrzan.

Komentarze (0)