Ostatni raz ze zdobycia kompletu punktów świnoujścianie mogli się cieszyć 15. października 2011 roku. Remis z Polonią Bytom był piątym z rzędu podziałem punktów.
- Brakuje nam strzelenia bramki. Zagraliśmy dobry mecz, stworzyliśmy sobie kilka okazji, ale skoro nie potrafimy zdobyć bramki, to nie możemy myśleć o wygranej. Remisujemy kolejne spotkanie, a co za tym idzie brakuje nam tej pewności siebie, którą zawsze mieliśmy. Jesteśmy podłamani, chcemy wygrywać, ale to nam nie wychodzi - komentował po ostatnim gwizdku Marek Niewiada.
Pierwsza połowa meczu należała zdecydowanie do gospodarzy. Flota przeważała, jednak nie przyniosło to oczekiwanych bramek. Po przerwie spotkanie się wyrównało i mógł paść każdy wynik. - Remis uważam za wynik niesprawiedliwy. Polonia przyjechała do Świnoujścia po punkt i z przebiegu meczu uważam, że wygrana nam się należała. Wiadomo jednak, że bramki decydują, w tym meczu nie padły i trzeba myśleć o następnym spotkaniu - oceniał kapitan Floty.
Po kolejnym meczu bez wygranej, Wyspiarze coraz uważniej muszę spoglądać w dolne rejony tabeli. Szczęśliwie dla Floty zdobycz punktowa z rundy jesiennej wystarcza na razie na zachowanie pozornego spokoju. - Spadek nam nie grozi. Doskonale znamy swoje umiejętności. Brakuje nam wygranej, strzelenia bramki. Nasza gra nie wygląda źle, ale nie możemy się przełamać. Mam nadzieję, że na wyjeździe nareszcie wygramy i wtedy będzie już coraz lepiej - uważa pomocnik Wyspiarzy.
Flota słynęła zawsze z rodzinnej atmosfery. Ostatnio wydaje się, że ta w zespole jest bardzo napięta. Podczas meczów usłyszeć można wiele wzajemnych pretensji i wzajemnego oskarżania się.
- Atmosfera w drużynie jest dobra. Ale wiadomo, że morale zespołu podnoszą zwycięstwa, a u nas tego brakuje. Musimy sobie to wszystko przemyśleć, być może potrzebujemy więcej zaangażowania. Środek tabeli jest na pewno w naszym zasięgu.
W następnej kolejce Flota zagra w Szczecinie derbowe spotkanie z Pogonią. Będzie to idealna okazja do pierwszej w tym roku wygranej i potwierdzenia panowania na Pomorzu Zachodnim. - Pogoń też słabo rozpoczęła rundę wiosenną. Na pewno postaramy się przywieźć jakieś punkty ze Szczecina. Derby rządzą się swoimi prawami i z pewnością będzie to mecz walki. Jestem jednak przekonany, że po tym pojedynku będziemy zadowoleni - zakończył Niewiada.