Kot podczas meczu na Anfield (wideo)

Podczas poniedziałkowego spotkania Liverpool - Tottenham, na murawie pojawił się nieoczekiwany gość. Sędzia musiał przerwać mecz na kilkanaście sekund, aby kot opuścił plac gry.

W latach 80-tych na Anfield Road również pojawił się kot, który został znaleziony przed bramą do stadionu. Obsługa zaadaptowała zwierzaka i został nazwany Moglet. Według kibiców, kot w tym czasie przynosił szczęście drużynie z Liverpoolu.

Komentarze (3)
avatar
Piotrek17
7.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale kot to też jest kibic ciekaw jestem czy dostanie zakaz stadionowy?przynajmniej kibice obu drużyn mieli jakaś atrakcję 
avatar
borek99
7.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dostanie zakaz stadionowy? ;) 
avatar
joker
7.02.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
może to ten sam co ostatnio na camp nou biegał :D