Lewandowski pyta z okładki Kickera: Gram dla mistrza. Po co mam iść do Bayernu?

Ostatnie dwa występy Roberta Lewandowskiego nie były udane, ale mimo to Polak wciąż utrzymuje się w ścisłej czołówce najlepszych strzelców i występuje w pierwszym składzie Borussii Dortmund. Jego dokonania nie zostały nie zauważone przez Kickera.

Kicker - najbardziej prestiżowa niemiecka gazeta sportowa - umieścił Roberta Lewandowskiego na okładce poniedziałkowego wydania, co jest niemałym wyróżnieniem, z cytatem z rozmowy z Polakiem: - Gram dla mistrza. Po co mam iść do Bayernu? To odpowiedź "Lewego" na pojawiające się spekulacje transferowe, łączące 23-latka z transferem do najbardziej utytułowanego klubu Bundesligi.

W rozmowie Lewandowski podkreśla, że w jego pierwszym sezonie w Bundeslidze, gdy rozczarowywał i był krytykowany, nie stracił wiary w siebie. - Nie przeszło mi przez myśl, żeby rzucić to wszystko i uciec. To trener zbudował moją formę. Pokazał mi, w czym tkwią moje mocne strony i jak powinienem z nich korzystać. Trener Klopp i dyrektor Zorc tworzą świetny team - mówi reprezentant Polski.

- Zostać ponownie mistrzem Niemiec byłoby wspaniale - podsumowuje Lewandowski.

Komentarze (12)
avatar
Jose Mourinho
6.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niezła prowokacja Kickera. Wątpię, że coś takiego powiedział. Porównywanie jego Dortmundu do Bayernu mija się z celem. To tak jakby u nas po mistrzowskim sezonie Zagłębia Lubin jakiś zawodnik p Czytaj całość
avatar
Mati5803
6.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
z jednej strony racja ale w LM noc nie mogli ugrać a Bayern wyszedł na pierwszym miejscu a dwa lata temu był w finale 
MaxiLPU
6.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zagrał na nosie wszystkim tym co go pchają do WICEMISTRZA! 
avatar
gizm00
6.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lewy niech ci tylko jeszcze Klopp i Zorc pokażą jak zwiększyć skuteczność. W innym klubie mógłbyś mieć problemy. 
avatar
greenpi
6.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Niemczech nadal jest tak, że w jakiejkolwiek byś grał drużynie celem ostatecznym jest zawsze Bayern. Wiadomo prestiż i kasa są tam największe. Powoli się to zmienia bo Bawarczycy mają wreszci Czytaj całość