W pierwszej potyczce wicemistrza Polski w wicemistrzem Białorusi to nasi posiadali przewagę, ale niestety nie potrafili jej udokumentować. Teraz piłkarze Homela z całą pewnością nie będą się już tylko koncentrowali na bronieniu dostępu do własnej bramki, ale i zdecydowanie częściej, niż to miało miejsce przed dwoma tygodniami będą sprawdzali w jakiej dyspozycji znajduje się Jan Mucha.
Martwić może sytuacja kadrowa Legii. Jan Urban nie będzie mógł skorzystać z usług Takesure Chinyamy oraz Bartłomieja Grzelaka. Od pierwszej minuty w linii ataku zatem najprawdopodobniej zobaczymy Piotra Rockiego. Ponadto w pełni sił jest już Sebastian Szałachowski.
Szkoleniowiec Legionistów nie ukrywa, że martwi go siła rażenia napadu jego podopiecznych i wydaje się, że Urban jest niespokojny o losy dwumeczu.
Warto odnotować także, że Legia jeszcze nie rozpoczęła rozgrywek ligowych, natomiast Homel rozegrał już 16 kolejek i zajmuje niskie 13. miejsce (zdobył 16 punktów). W ostatniej kolejce wspomniana drużyna uległa 2:4 Granitowi Mikaszewiczi.
Pozostaje mieć nadzieję, że wynik meczu ligowego nie był dziełem przypadku i wicemistrzowie Polski, których forma stoi pod dużym znakiem zapytania wywiozą z Białorusi na tyle korzystny rezultat, że zdołają się zakwalifikować do 2. rundy kw. Pucharu UEFA.
FK Homel - Legia Warszawa / czw 31.07.2008 godz 18:00
Przewidywany skład Legii: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak, Dickson Choto, Wojciech Szala, Tomasz Kiełbowicz, Miroslav Radović, Aleksandar Vuković, Maciej Iwański, Jakub Wawrzyniak, Roger Guerreiro, Piotr Rocki.
Sędzia: Daniel Stalhammar (Szwecja).