- Empoli nie poinformowało nas o podpisaniu kontraktu z Kokoszką, ale musi się zwrócić do PZPN o wydanie certyfikatu piłkarza, związek natomiast wie, że prowadzimy wobec Kokoszki postępowanie dyscyplinarne - tłumaczy prezes Wisły Marek Wilczek. - Od pewnego czasu sprawą zajmują się już prawnicy. Nie zmieniliśmy swojego stanowiska, dlatego spór między naszym klubem a Kokoszką, dotyczący tego, czy zawodnik mógł skorzystać z tak zwanego prawa Webstera, będzie musiała rozstrzygnąć UEFA.
Wisła nie odpuszcza w sprawie Kokoszki
W poniedziałek podaliśmy, że Adam Kokoszka podpisał pięcioletni kontrakt z Empoli. Z transferem nie mogą pogodzić się działacze Wisły Kraków, byłego pracodawcy zawodnika, którzy uważają, że Włoski klub nie poinformował ich o transakcji - donosi Dziennik Polski.