Primera Division: Baskowie rozbili Atletico w osiem minut, kryzys Betisu trwa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przez ponad godzinę piłkarze Atletico Madryt utrzymywali bezbramkowy remis w wyjazdowym starciu z Athletic Bilbao. Ponownie klasę pokazał jednak Fernando Llorente i ostatecznie Baskowie wygrali 3:0. Komplet oczek do swojego dorobku mogą również dopisać gracze Espanyolu Barcelona.

Los Pericos trzeci raz z rzędu wygrali w stosunku 1:0. Tym razem na kwadrans przed końcem decydującego gola zdobył rezerwowy Walter Pandiani. Gracze Mauricio Pochettino pokonali jedną z rewelacji startu rozgrywek - Betis Sevilla. Andaluzyjczycy po czterech wygranych w czwartek ponieśli piątą kolejną porażkę.

Na koniec 10. serii spotkań spotkały się dwa zespoły walczące o europejskie puchary. Kibice Athetic Bilbao i Atletico Madryt są jednak obecni w różnych nastrojach. Obie ekipy późnym wieczorem przedłużyły swoje serie, które trwają od 21 września. Baskowie od tego momentu nie polegli, a gracze stołecznych nie wygrali.

Od pierwszego gwizdka było widać, która ekipa jest w lepszej formie. Kibice miejscowych na bramki musieli jednak czekać ponad godzinę. Dublet zaliczył Fernando Llorente, który w poprzednim meczu doznał urazu kolana i do końca nie było wiadomo czy wystąpi przeciwko Los Colchoneros. Dzieła zniszczenia Atletico dokonał Gaizka Toquero.

Tym samym o swoją posadę może drżeć Gregorio Manzano. Byłoby to już jego drugie zwolnienie z Vicente Calderon, a hiszpańska prasa wśród kandydatów na jego miejsce już wymienia m.in. Bernda Schustera.

Czwartkowe mecze 10. kolejki Primera Division:

Espanyol Barcelona - Betis Sevilla 1:0 (0:0)

1:0 - Pandiani 75'

Athletic Bilbao - Atletico Madryt 3:0 (0:0)

1:0 - Llorente 67'

2:0 - Llorente 71'

3:0 - Toquero 75'

->Wyniki Primera Division<-

->Tabela Primera Division<-

->Klasyfikacja strzelców Primera Division<-

Źródło artykułu: