Juventus Arena pod lupą
Dopiero co został oddany do użytku, a już sprawia swym właścicielom kłopoty. Stadion Juventusu, który tuż przed startem sezonu otworzono z hukiem może nie spełniać norm bezpieczeństwa i lokalne władze zaleciły wszczęcie dochodzenie w sprawie wykonania elementów stalowych na nim.
Spekuluje się, że stal użyta do budowy obiektu nie spełnia norm, a sam Juventus mógł zostać oszukany przez firmę budowlaną wykonującą projekt, która szukając oszczędności mogła wykorzystać tańsze substytuty. Mimo obaw wszelkie imprezy zaplanowane na najbliższe tygodnie odbędą się zgodnie z harmonogramem, co zagwarantował już burmistrz Turynu.
Cerci następcą Krasicia?
Wkrótce na obiekcie tym zagra Alessio Cerci, pomocnik Fiorentiny, która w najbliższy wtorek zmierzy się z Juventusem w meczu ligowym. Zawodnik ten być może stanie przed szansą, by na stałe dołączyć do zespołu Starej Damy, która niezadowolona z występów Milosa Krasicia planuje sprowadzenie jeszcze zimą wartościowego skrzydłowego.
Serb nie spełnia pokładanych w nim nadziei, dlatego zimą Juventus będzie szukać chętnych do jego sprowadzenia. Pieniądze z tej transakcji posłużą po części do zakupu Alessio Cerciego, którego Fiorentina wycenia na 12 milionów euro.
Przypomnijmy, że latem zawodnikiem tym mocno interesował się Manchester City, ale ostatecznie do transferu nie doszło.
Wielcy po Salamona
Podobnie jak Cerci, także Bartosz Salamon, 20-letni Polak reprezentujący aktualnie barwy drugoligowej Brescii oceniany jest jako wielki talent. Młodym piłkarzem rzekomo swego czasu zainteresował się sam Pep Guardiola, szkoleniowiec Barcelony, który odwiedził swój były klub.
Od tamtego czasu informacje o zainteresowaniu kolejnych drużyn naszym rodakiem pojawiały się w mediach coraz częściej. Wśród chętnych do podpisania z nim umowy wymieniano już Inter Mediolan, AC Milan, a ostatnio także Tottenham Hotspur. Aktualny klub Salamona wycenia jego kartę zawodniczą na 4,5 miliona funtów brytyjskich.
Del Piero na temat przyszłości
Salamon to być może przyszła gwiazda światowego futbolu. W cień odchodzi już z kolei Alessandro Del Piero, który po tym sezonie rozstanie się z Juventusem, o czym poinformował prezydent Starej Damy Andrea Agnelli. Sam zawodnik do piątku nie zabrał głosu w tej sprawie.
Gdy w końcu spotkał się z dziennikarzami, nie pozostawił wątpliwości, iż nie chowa urazy do prezydenta za sposób w jaki przekazał informację o rozstaniu się obu stron. Del Piero przyznał z uśmiechem na ustach, iż Agnelli już wcześniej przypomniał mu, że umowa wygasa w czerwcu przyszłego roku.
Montolivo zostanie w Fiorentinie
Wyjaśnia się także przyszłość Riccardo Montolivo, którego kontrakt także wygaśnie z końcem obecnego sezonu. Pomocnik Fiorentiny dotychczas łączony był przez większość mediów z odejściem z klubu już w zimowym okienku transferowym, które byłoby dla Violi ostatnią szansą na uzyskanie pieniędzy z transferu.
Jak jednak poinformował prezydent klubu, Mario Cognini, Montolivo pozostanie na Stadio Artemio Franchi do końca obecnych rozgrywek, bowiem spełnia w zespole ważną rolę i ma pomóc mu osiągnąć sukces w trwającym właśnie sezonie w Serie A.
Roma pewna pozostania De Rossiego
Wszystko wskazuje więc na to, że Montolivo zmieni barwy dopiero po obecnym sezonie. Sytuacja ta mogłaby się powtórzyć także w przypadku innego pomocnika reprezentacji Włoch, Daniele De Rossiego, który także nie podpisał jeszcze przedłużenia kontraktu ze swoim obecnym klubem.
W stolicy Włoch panuje jednak przekonanie, że wicekapitan pozostanie na swoim miejscu na długie lata, a ostatnią osobą, która przekonała się o dobrej woli samego piłkarza w tej kwestii jest nowy dyrektor generalny Romy Franco Baldini, który odbyli już pierwsze rozmowy z zawodnikiem.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)