Ariel Borysiuk pozostaje w kręgu zainteresowań włodarzy Bianconerich od kilku miesięcy. Potwierdził to Stefano Caira reprezentujący piłkarza Legii na łamach stacji SportItalia. Do transferu wciąż jednak nie doszło, a włoskie media sugerowały, że 4. zespół Serie A sfinalizuje go dopiero wtedy, gdy do Barcelony odejdzie Alexis Sanchez. Borysiuk tymczasem przygotowuje się do sezonu z drużyną Macieja Skorży. Podczas zgrupowania w Austrii wystąpił w 4 spośród 5 sparingów Wojskowych.
Jak twierdzi Caira, biorąc pod uwagę, że Chilijczyk w najbliższych dniach przeniesie się na Camp Nou, nic nie stoi już na przeszkodzie, by Borysiuk dołączył do ekipy Francesco Guidolina. - Prowadziliśmy rozmowy z kilkoma klubami, ale to Udinese było najbardziej zainteresowane, najbardziej konkretne i nieraz obserwowało jego grę. Dlatego wkrótce dojdzie do porozumienia i transferu - poinformował Caira.
Borysiuk, drugi najmłodszy po Włodzimierzu Lubańskim strzelec bramki w ekstraklasie i trzykrotny reprezentant Polski, powinien kosztować klub z Udine około 2 mln euro. Pochodzący z Białej Podlaskiej pomocnik dołączy do już występujących we włoskiej Serie A Artura Boruca (ACF Fiorentina) oraz Błażeja Augustyna (Catania Calcio).