Gra wewnętrzna zamiast sparingu

Niestety nie doszło w sobotę do konfrontacji Podbeskidzia Bielsko-Biała z czeskim FK Trzyniec. Drużyna Marcina Brosza nie wyjechała nawet ze stolicy Podbeskidzia, bowiem i w Bielsku-Białej ciągle padał rzęsisty deszcz. Sparing z czeska drużyną zastąpiono grą wewnętrzną rozegraną na boisku w Dankowicach.

W tym artykule dowiesz się o:

Remisem 1:1 zakończył się mecz wewnętrzny drużyny Podbeskidzia, który zastąpił sparingową potyczkę z FK Trzyniec. Zespół został podzielony na dwie drużyny, białą i czerwoną. Bramki zdobywali napastnicy: Krzysztof Zaremba i testowany Czech, broniący ostatnio barw Bohemians Praha, Adama Brzezina. W grze kontrolnej brał udział także testowany zawodnik Ruchu Chorzów Michał Osiński.

Sparing z Trzyńcem najprawdopodobniej zostanie zastąpiony inną grą kontrolną, w terminie 9 lipca. Przeciwnikiem Górali być może będzie Polonia Bytom. W niedziele część kadry Górali oddelegowana zostanie do pobliskiej Porąbki, gdzie Podbeskidzie uświetnia jubileusz 60-lecia Zapory Porąbka.

Komentarze (0)