Niedziela w Premier League: Beckham będzie trenował z Tottenhamem, Fabregas ponownie łączony z Barceloną

Tottenham Hotspur pozyska Davida Beckhama, ale Anglik będzie jedynie trenował z Kogutami i to tylko przez miesiąc czasu. Natomiast Arsene Wenger powiedział, że Cesc Fabregas nie zostanie sprzedany do FC Barcelony. Ponownie pojawiły się sugestie, iż Hiszpanie mogą go pozyskać. Tymczasem Carlo Ancelotti przyznał, że nie zdziwiłby się jakby został zwolniony z zajmowanej funkcji. Z kolei Fernando Torres uspokoił fanów Liverpoolu mówiąc, że zostaje na Anfield.

Beckham będzie trenował z Tottenhamem

Do 10 lutego David Beckham będzie trenował z Tottenhamem Hotspur. Jednak nie wystąpi w żadnym oficjalnym spotkaniu Kogutów. Ma tylko brać udział w zajęciach klubu z White Hart Lane.

- Jestem przekonany, że wprowadzi do drużyny mentalność zwycięzcy. Myślę, iż wszyscy będą cieszyć się tym, że przyjedzie tutaj. Chcielibyśmy mieć go dłużej, ale szanujemy zobowiązania wobec Los Angeles Galaxy. Oni chcą, żeby wrócił na początku lutego, więc trudno, żeby grał przez trzy tygodnie - powiedział Harry Redknapp, menedżer Tottenhamu Hotspur.

Fabregas ponownie łączony z Barceloną

Arsene Wenger zdementował prasowe doniesienia mówiące, że FC Barcelona ponownie zapragnęła ściągnąć do swojego zespołu Cesca Fabregasa.

- Mamy z nim ważny kontrakt i poinformujemy inne kluby, kiedy będziemy chcieli go sprzedać. Teraz nie chcemy - powiedział Wenger dodając, że ma dobre poczucie humoru, ale nie rozumie dlaczego ludzie mówią o takich rzeczach - spekulacjach. Fabregas strzelił bramkę w sobotnim meczu z Leeds United.

Co się stanie z Carlo Ancellotim?

- Nie muszę stracić pracy, jeśli nie wygram w tym sezonie ligi - mówi Carlo Ancelotti, menedżer Chelsea Londyn. The Blues od listopada grają bardzo słabo i nie wiadomo, kiedy Romanowi Abramowiczowi skończy się cierpliwość.

- Nie wiem co myśli. Nie wiem jak długo możemy być bez wyników. Właściciel wspiera mnie, ale nie zdziwiłbym się, jeśli zwolniłby mnie. W ciągu dwóch-trzech tygodni powinniśmy grać lepiej. Nie możemy grać tak jak teraz do końca sezonu - dodaje włoski szkoleniowiec.

Torres zostaje w Liverpoolu

Fernando Torres uspokoił fanów Liverpoolu mówiąc, że zostaje na Anfield. Spekulowało się, że Hiszpan wobec bardzo słabej gry The Reds w tym sezonie będzie chciał odejść do lepiej radzącego sobie klubu.

- Bardziej niż kiedykolwiek powinniśmy być teraz razem. Musimy żyć teraźniejszością, z meczu na mecz. Potrzebujemy zdobywać punkty, wygrywać spotkania i wspinać się w ligowej tabeli. W mojej głowie jest tylko Liverpool i pomoc w uratowaniu tego sezonu - powiedział Fernando Torres.

Bramkarz wzywa Man Utd do kupienia go

Rene Adler, bramkarz Bayeru Leverkusen, wprasza się do Manchesteru United. Reprezentant Niemiec namawia Czerwone Diabły, aby kupiły go. 25-latek marzy o grze w tym zespole, który jest jego ulubionym - tak przynajmniej twierdzi Adler.

Miał negocjować warunki nowego kontraktu z Bayerem, lecz odłożył je, bo liczy, że Man Utd sięgnie po niego. Chciałby na Old Trafford zastąpić Edwina Van der Sara. Jego kontrakt jest ważny jeszcze przez 1,5 roku i znajduje się w nim klauzula odstępnego w wysokości 15 milionów funtów.

Hodgson ma wsparcie innych menedżerów

Zwolnienie Roy'a Hodgsona z funkcji menedżera Liverpoolu sprawiło, że swoje wsparcie udzieliło mu kilku innych szkoleniowców pracujących w Premier League. Arsene Wenger (Arsenal Londyn), Tony Pulis (Stoke City), Steve Kean (Blackburn Rovers) czy Gerard Houllier (Aston Villa) stanęli murem za Hodgsonem.

- Byłem w szoku, ponieważ oceniam go jako wspaniałego menedżera - powiedział Wenger. - Miałem nadzieję, że dostanie więcej czasu, ale to Liverpool podjął decyzję - dodał Kean.

Bramkarz Man City zdziwiony reakcjami

Manchester City kupił za ogromne pieniądze z Wolfsburga Edina Dzeko. Znów podniosły się głosy, że The Citizens znów wydają spore kwoty na nowych zawodników i nie ma nic to wspólnego ze sportową rywalizacją.

Wściekły na takie opinie jest bramkarz Man City Joe Hart. Reprezentant Anglii powiedział, że nie widzi nic dziwnego w takich transferach i jest zbulwersowany komentarzami na temat The Citizens. - Mamy dużo pieniędzy, ale nie przypominam sobie, żebym czytał na początku sezonu książkę, że nie można ich mieć - powiedział zirytowany.

Birmingham przegrało walkę o Millera

Kolegą Artura Boruca ma zostać Kenny Miller. Szkot ma propozycję z Birmingham City i Blues bardzo zabiegali o tego gracza. Jednak snajper Glasgow Rangers woli Fiorentinę.

Włoski klub chciałby, aby Miller zastąpił Adriana Mutu. Rumun ma odejść w styczniu z drużyny, gdzie występuje polski bramkarz. Birmingham chciało pozyskać 31-latka, któremu kontrakt kończy się po zakończeniu bieżącego sezonu. Nie trzeba byłoby płacić za niego dużej kwoty odstępnego.

Komentarze (0)