Kolejny krok do mistrzostwa Anglii

PAP/EPA / ADAM VAUGHAN / Na zdjęciu: piłkarze Liverpoolu i Newcastle
PAP/EPA / ADAM VAUGHAN / Na zdjęciu: piłkarze Liverpoolu i Newcastle

W 27. kolejce Premier League Liverpool FC pewnie pokonał Newcastle United 2:0. "The Reds" powiększyli przewagę nad resztą stawki i przedłużyli serię meczów bez porażki na własnym stadionie.

Anfield pozostawało niezdobytą twierdzą od września. To wtedy po raz ostatni na tym obiekcie triumfowali gracze Nottingham Forest. Liverpool w środowy wieczór chciał przedłużyć udaną passę i umocnić się w fotelu lidera. Na zachód Anglii wybrali się piłkarze Newcastle United, którzy w tym sezonie mają o co walczyć.

Podopieczni Eddiego Howe'a są w gronie ośmiu drużyn, które w najbliższych tygodniach będą walczyć prawdopodobnie o miejsca 3-5, które w następnym sezonie będą przepustką do fazy ligowej Ligi Mistrzów. Na 100 proc. mowa tu o dwóch takich biletach, zaś na trzeci w tym momencie pracują angielskie drużyny w europejskich pucharach.

ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"

Starcie z Liverpoolem FC zapowiadało jednak poważną przeszkodę dla "Srok" w tym wyścigu. Newcastle po raz ostatni wygrało w hrabstwie Merseyside ponad 30 lat temu. Ostatnie 10 spotkań na Anfield, aż osiem razy kończyło się zwycięstwem gospodarzy.

Mecz rozpoczął się bez niespodzianek. Zawodnicy Arne Slota dość szybko zepchnęli rywali na ich własną połowę i doprowadzili do akcji, która otworzyła wynik meczu. Spory udział przy golu miał Luis Diaz, który czujnie wypatrzył w polu karnym Dominika Szoboszlaia, a Węgier precyzyjnym strzałem w środek bramki zaskoczył bramkarza Newcastle.

Z całego tercetu ofensywnego "The Reds", to właśnie Luis Diaz zasługiwał na największe uznanie po pierwszej połowie. Choć sytuacji nie było zbyt wiele, to skrzydłowy Liverpoolu FC sprawiał największe problemy obrońcom gości.

Pozostając w temacie statystyk, te nie robiły żadnego wrażenia. W pierwszej części meczu padł tylko jeden strzał celny, a więc gol. Bliski dubletu był Szoboszlai, ale piłka po jego uderzeniu nabrała rotacji, przez którą w ostatniej chwili minęła dalszy słupek bramki Nicka Pope'a.

Druga część meczu bardzo długo nie zachwycała swoim przebiegiem. Pierwszy kwadrans opiewał na brutalnych zagraniach, po których opieki medycznej potrzebowali zarówno Dominik Szoboszlai, jak i Callum Wilson.

Na szczęście przełamanie tego obrazu nastąpiło w 63. minucie, gdy skuteczne podanie od Mohameda Salaha wykorzystał Alexis Mac Allister. Argentyńczyk mierzonym uderzeniem w róg bramki nie dał żadnych szans golkiperowi gości.

W końcówce spotkania mnożyły się próby dośrodkowań ze strony Newcastle United. Wszystkie skutecznie udaremniane przez defensorów gospodarzy. Liverpool FC wytrwał do ostatniego gwizdka i choć to nie był porywający mecz w wykonaniu podopiecznych Arne Slota, to postawili oni kolejny ważny krok w kierunku mistrzowskiego tytułu.

Liverpool FC - Newcastle United 2:0 (1:0)
1:0 - Dominik Szoboszlai 11'
2:0 - Alexis Mac Allister 63'

Składy:

Liverpool: Alisson - Trent Alexander-Arnold (77. Jarell Quansah), Ibrahima Konate, Virgil van Dijk, Kostas Tsimikas - Ryan Gravenberch (77. Wataru Endo), Alexis Mac Allister (87. Curtis Jones), Dominik Szoboszlai - Mohamed Salah, Diogo Jota (61. Cody Gakpo), Luis Diaz (87. Darwin Nunez)
Newcastle: 

Nick Pope - Tino Livramento (69. Kieran Trippier), Fabian Schaer, Dan Burn, Lewis Hall - Bruno Guimaraes (88. Sean Longstaff), Sandro Tonali (69. Lewis Miley), Joe Willock (69. Harvey Barnes) - Jacob Murphy, Callum Wilson (69. William Osula), Anthony Gordon

Żółte kartki: Murphy (Newcastle)

Sędzia: Stuart Attwell

Tabela:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Liverpool FC 28 20 7 1 66:26 67
2 Arsenal FC 26 15 8 3 51:23 53
3 Manchester City 27 14 5 8 53:37 47
4 Nottingham Forest 26 14 5 7 44:33 47
5 Chelsea FC 27 13 7 7 52:36 46
6 Newcastle United 27 13 5 9 46:38 44
7 AFC Bournemouth 27 12 7 8 45:32 43
8 Brighton and Hove Albion 27 11 10 6 44:39 43
9 Fulham FC 27 11 9 7 40:36 42
10 Aston Villa 28 11 9 8 40:45 42
11 Brentford FC 27 11 5 11 48:43 38
12 Crystal Palace 27 9 9 9 35:33 36
13 Tottenham Hotspur 27 10 3 14 53:39 33
14 Manchester United 27 9 6 12 33:39 33
15 Everton 27 7 11 9 30:34 32
16 West Ham United 26 8 6 12 30:47 30
17 Wolverhampton Wanderers 27 6 4 17 37:56 22
18 Ipswich Town 27 3 8 16 26:57 17
19 Leicester City 26 4 5 17 25:59 17
20 Southampton FC 27 2 3 22 19:65 9


Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści