Trener FC Barcelony Hansi Flick podkreśla, że nie myśli na razie o przyszłości w katalońskim klubie i koncentruje się na teraźniejszości.
Jak informuje "Marca", Niemiec ma kontrakt z klubem ważny do czerwca 2026 r., ale nie chce spieszyć się z decyzją o jego ewentualnym przedłużeniu. "Flick, mimo że jest szczęśliwy w Barcelonie, nie chce podejmować pochopnych decyzji" - czytamy na stronach dziennika.
- Nie myślę długoterminowo. W piłce nożnej wszystko zmienia się bardzo szybko. Na koniec sezonu zobaczymy. Czuję się w Barcelonie bardzo dobrze. Uwielbiam pracować z zespołem. Mam kontrakt ważny jeszcze przez półtora roku - powiedział Flick podczas sobotniej (08.02) konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny
Pod wodzą Flicka, Barcelona odniosła 25 zwycięstw, 4 remisy i 6 porażek w 35 meczach. Zespół zdobył 109 bramek, tracąc 40. Barca w tym sezonie zdobyła Superpuchar Hiszpanii, pokonując w finale Real Madryt, a także awansowała do półfinału Pucharu Króla i 1/8 finału Ligi Mistrzów.
59-letni Flick, który dobrze zaadaptował się w Barcelonie wraz z rodziną, spełnia swoje marzenie o pracy w słynnym klubie. "Jego otwartość na przedłużenie kontraktu jest pełna, ale zarówno on, jak i klub, podchodzą do tego z rozwagą" - podsumowuje "Marca".
Robert Lewandowski i spółka w niedzielę (9 lutego) zmierzą się na wyjeździe z Sevillą. Początek meczu 23. kolejki hiszpańskiej La Liga o godz. 21:00.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)