O jednej absencji było wiadomo od dłuższego czasu. Pauzę za nadmiar żółtych kartek musi bowiem odbyć Radosław Murawski.
- Nie będę zdradzał kto zastąpi Radka. To wyzwanie, bo straciliśmy ważnego zawodnika, ale mamy sporo opcji i na pewno sobie poradzimy - zaznaczył trener "Kolejorza".
Na boisku zabraknie też Patrika Walemarka. Szwed, który jesienią zdobył cztery gole i dołożył do nich jedną asystę, nabawił się urazu podczas zgrupowania w Turcji.
- Z Widzewem na pewno nie zagra, jednak wszystko zmierza w dobrym kierunku. Wygląda na to, że w przyszłym tygodniu Patrik wróci do treningów. Chciałbym, żeby to się stało już na początku mikrocyklu i wtedy byłby gotowy na drugą wiosenną kolejkę - przekazał Niels Frederiksen.
Trzecim nieobecnym będzie Stjepan Loncar, który leczy kontuzję pleców. W jego przypadku trener również rozwiał wątpliwości, jeśli chodzi o występ na inaugurację.
Mecz 19. kolejki PKO Ekstraklasy Lech Poznań - Widzew Łódź odbędzie się w piątek o godz. 20.30.
ZOBACZ WIDEO: Jak to wpadło? Co za pech bramkarza!