Szczęsny dostał pytanie o relacje z Peną. "Zawsze takie były"

Twitter / Movistar / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Twitter / Movistar / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Ostatnie mecze dowodzą, że Wojciech Szczęsny wyprzedził Inakiego Penę w hierarchii bramkarzy FC Barcelony. Niemniej jednak były reprezentant Polski świetnie dogaduje się z rywalem.

Na początku swojego pobytu w stolicy Katalonii Wojciech Szczęsny musiał pogodzić się z rolą zmiennika. Sytuacja diametralnie się zmieniła w 2025 roku, kiedy Hansi Flick zdecydował się postawić na doświadczonego golkipera.

34-latek dostaje szanse gry na wszystkich frontach. Zarówno Szczęsny, jak i Robert Lewandowski znaleźli się w wyjściowym składzie FC Barcelony na środowy mecz Ligi Mistrzów z Atalantą.

Przed meczem z przedstawicielem Serie A, Pena przegrał rywalizację ze Szczęsnym i zasiadł na ławce rezerwowych. Zanim wybrzmiał pierwszy gwizdek, były reprezentant Polski został zapytany o relacje z hiszpańskim bramkarzem.

ZOBACZ WIDEO: Kuriozalny gol samobójczy. Tylko spójrz, co zrobił ten piłkarz!

- Moje relacje z Inakim Peną zawsze były dobre. Były takie same, kiedy grał on, i teraz, gdy ja gram. Dbam również o to, żeby był przygotowany na świetną przyszłość, jaką ma przed sobą w Barcelonie. Obaj akceptujemy to wszystko. Inaki to bardzo dobry zawodnik - przyznał w wywiadzie dla "Movistar Plus".

Dla Szczęsnego będzie to szczególne spotkanie. Już po raz 70. polski bramkarz wystąpi na poziomie Ligi Mistrzów. W starciu z Atalantą postara się zachować 25. czyste konto w elitarnych rozgrywkach.

- Zaufanie trenera bardzo ważne, ale dla mnie najważniejsze jest to, co drużyna robi na murawie. Jestem tu po to, żeby pomóc. Kiedy dostaję szansę, staram się dawać z siebie wszystko, podobnie jak wtedy, gdy nie gram. Nawet w wieku 34 lat nadal można wiele poprawić. To jedna ze spraw, które mnie motywują, uczenie się i poprawianie, żeby być na poziomie tego klubu - stwierdził Szczęsny.

Komentarze (1)
avatar
Hector99
12 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Z polskiej Kadry zagraniczne kluby mogą czerpać pełnymi garściami :D