Może zaboleć. Oto, co naprawdę myślą o Polaku we Francji

Getty Images / Marc Atkins / Na zdjęciu: Radosław Majecki
Getty Images / Marc Atkins / Na zdjęciu: Radosław Majecki

Radosław Majecki to numer jeden w bramce AS Monaco, ale eksperci we Francji mają wobec niego mieszane uczucia. Francuski dziennikarz w rozmowie ze Sport.pl ostrzega, że jeśli się nie poprawi, "nigdy nie stanie się graczem europejskiego formatu".

W tym artykule dowiesz się o:

Radosław Majecki zbiera pozytywne recenzje za swoje występy w AS Monaco, ale według francuskich ekspertów wciąż daleko mu do najlepszych bramkarzy Ligue 1. Jak tak naprawdę oceniają go nad Sekwaną?

- Nie jest najgorszy, ale widzę kilku znacznie lepszych - mówi wprost dziennikarz Vivien Seiller z Nice-Matin w rozmowie z portalem Sport.pl.

Francuski ekspert podkreśla, że Majecki przez długi czas pozostawał w cieniu innego golkipera Monaco, ale wykorzystał swoją szansę w Pucharze Francji. - Jest solidniejszy i spokojniejszy od Kohna, dobrze zarządza obroną, ale wciąż ma elementy do poprawy - zauważa Seiller.

ZOBACZ WIDEO: Jak to wpadło? Co za pech bramkarza!

Ekspert wymienia jednak kilku bramkarzy, których ceni wyżej od Polaka. - Samba, Chevalier, Rulli, Donnarumma, oni są po prostu lepsi - podkreśla. W porównaniu do Philippa Kohna, Majecki wypada lepiej, ale obaj oceniani są jako dość przeciętni. - Majecki ma tę przewagę, że może się jeszcze rozwinąć - dodaje.

Największy problem? Gra nogami. - To kluczowy element nowoczesnej piłki. Jeśli go nie poprawi, nigdy nie stanie się bramkarzem europejskiego formatu - ostrzega dziennikarz Nice-Matin. Pozycja Majeckiego w Monaco jest jednak stabilna - do tej pory rozegrał 40 meczów i zaliczył 16 czystych kont.

Polski bramkarz ma kontrakt z Monaco do 2028 roku. W kadrze narodowej wystąpił tylko raz - w 2021 roku za kadencji Paulo Sousy. Czy wróci do reprezentacji? Wiele zależy od jego dalszego rozwoju we Francji.

Komentarze (0)