Boniek skrytykował Szczęsnego. "Zrobił błąd"

Materiały prasowe / Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket via Getty Images i Javier Borrego/Europa Press via Getty Images / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek i Wojciech Szczęsny (w kółeczku)
Materiały prasowe / Grzegorz Wajda/SOPA Images/LightRocket via Getty Images i Javier Borrego/Europa Press via Getty Images / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek i Wojciech Szczęsny (w kółeczku)

Wojciech Szczęsny cieszy się coraz większym zaufaniem trenera Hansiego Flicka w barwach FC Barcelony. Do jego występów nawiązał w rozmowie z portalem Goal.pl Zbigniew Boniek. Były prezes PZPN wytknął bramkarzowi jeden błąd.

Ostatnie tygodnie były pracowite dla Wojciecha Szczęsnego. 34-letni bramkarz doczekał się swojej szansy, aby zagrać w barwach FC Barcelony. Polak wystąpił w meczach Pucharu Króla, Superpucharu Hiszpanii oraz Ligi Mistrzów, a w niedzielę zadebiutował w rozgrywkach La Ligi. "Duma Katalonii" rozgromiła Valencię aż 7:1.

Hiszpańskie media donoszą, że Szczęsny cieszy się coraz większym zaufaniem niemieckiego szkoleniowca Hansiego Flicka. Mówi się coraz głośniej, że Polak wygrał rywalizację z hiszpańskim bramkarzem Inakim Peną. Zresztą jak na razie gdy 34-latek stawał między słupkami, to Blaugrana nie przegrywała.

Zbigniew Boniek był gościem portalu Goal.pl. W rozmowie z serwisem przyznał, że przekonywał Szczęsnego do tego, aby latem 2024 roku nie kończył kariery w Juventusie. Piłkarz jednak zdecydował się przejść na wczesną emeryturę, aby poświęcić się rodzinie. Nie trwała ona jednak długo, ponieważ pojawiła się kusząca oferta z Barcelony.

ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona

- Wojtek mentalnie przez cztery miesiące był ex-piłkarzem. Odbudować ten sam timing, tę samą koncentrację, sposób myślenia, poświęcenia nie jest takie łatwe i to widzieliśmy. W meczu, który wygrali z Benfiką 5:4, jeżeli w bramce byłby Pena i by popełnił te błędy, które zrobił Wojtek, to podejrzewam, że w Polsce spalilibyście go na stosie. A u nas mówiliśmy, że Szczęsny uratował wynik, bo obronił jeden na jeden z Di Marią - powiedział Boniek.

Były prezes PZPN jest więc pod wrażeniem aktualnej dyspozycji Szczęsnego i nie jest tym zdziwiony. Uważa jednak, że były reprezentant Polski popełnił błąd, że zdecydował się ogłosić swoje pożegnanie z futbolem i odejść z Juventusu.

- Według mnie zrobił błąd, mówiąc, że chce kończyć. Bo dla mnie to on może spokojnie do 39 lat grać w piłkę - przyznał Boniek.

Przypomnijmy, że w poniedziałek (27 stycznia) prokurator zachodniopomorskiego pionu PZ PK skierował do Sądu Okręgowego w Szczecinie akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi Bońkowi oraz 13 innym osobom, którym zarzucono łącznie popełnienie 23 czynów.

Komentarze (0)