Robert Lewandowski, mimo że rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, szybko wpisał się na listę strzelców w meczu Barcelony z Valencią. Polski napastnik wszedł na boisko w 60. minucie i już po sześciu minutach zdobył bramkę.
Lewandowski otrzymał podanie od Fermina Lopeza i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce, podwyższając wynik na 6:1. Był to jego 17. gol w sezonie, co pozwala mu utrzymać przewagę nad Kylianem Mbappe w klasyfikacji strzelców.
Jak poinformowało "Mundo Deportivo", trafienie "Lewego" był setnym golem dla "Dumy Katalonii" we wszystkich rozgrywkach w sezonie 2024/2025. Trenerem zespołu jest od ubiegłorocznego lata Hansi Flick.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Kilka minut później, po akcji Ferrana Torresa, doszło do kolejnego trafienia dla Barcelony. Tarrega, próbując wybić piłkę, skierował ją do własnej bramki, co ustaliło wynik na 7:1. Był to 101. gol zdobyty przez Blaugranę za kadencji Flicka.
W tabeli La Ligi FC Barcelona zajmuje trzecią pozycję z dorobkiem 42 punktów. Katalończycy rozegrali 21 spotkań i strzelili 59 bramek. Do prowadzącego Realu Madryt tracą siedem "oczek".