"Koncert". Tureckie media zachwycone Krzysztofem Piątkiem

Getty Images / Agit Erdi Ulukaya/Anadolu / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
Getty Images / Agit Erdi Ulukaya/Anadolu / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Krzysztof Piątek zaliczył bardzo udany występ w ramach 14. kolejki tureckiej ekstraklasy. Polski napastnik dwukrotnie znalazł się na liście strzelców. Jego postawa została doceniona przez tureckie media.

Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Krzysztof Piątek był jednym z głównych bohaterów sobotniego (30 listopada) meczu Istanbul Basaksehir z Goztepe SK. Drużyna polskiego napastnika zwyciężyła 4:1, a nasz reprezentant zdobył dwa gole i zaliczył jedną asystę (więcej tutaj).

Tureckie media dostrzegły postawę 29-latka. Serwis fanatik.com.tr napisał wprost, że w sobotę byliśmy świadkami "koncertu Piątka". Polak dwukrotnie świetnie odnalazł się w polu karnym i pokonał bramkarza Mateusza Lisa. Ponadto "w trakcie szybko rozwijającego się ataku gospodarzy wszedł z piłką w pole karne prawym skrzydłem i podał do Deniza Turuca, który podwyższył wynik na 3:0".

Serwis Bein Sports zamieścił na grafice z końcowym wynikiem meczu zdjęcie Piątka, który wykonuje cieszynkę po zdobyciu jednego ze swoich goli (zobacz poniżej).

ZOBACZ WIDEO: Tego nie powstydziłby się nawet Ronaldo. Co za bramka!

"Basaksehir bardzo szybko wszedł w mecz i już w 8. minucie otworzył wynik spotkania. Piątek podwoił go w 10. minucie, a Deniz Turuc podwyższył na 3:0. Piątek, który po raz kolejny wszedł na scenę w 43. minucie, strzelił swojego drugiego gola i czwartego dla swojej drużyny" - napisano w pomeczowej relacji.

Portal milliyet.com.tr także napisał o strzeleckich popisach Piątka w meczu z Goztepe. Przede wszystkim jednak zauważył, że polski napastnik znalazł się na czele najbardziej bramkostrzelnych piłkarzy w sezonie 2024/2025 ligi tureckiej.

"Piątek walczy o tytuł króla strzelców wraz z Ciro Immobile z Besiktasu i Simonem Banzą z Trabzonsporu. Cała trójka zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji z ośmioma bramkami na koncie"  - stwierdzono.

Serwis ajansspor.com krótko odnotował zwycięstwo Basaksehiru nad Goztepe. Podkreślono, że Piątek zdobył dwie bramki i już po pierwszej połowie na tablicy wyników był rezultat 4:0. Stwierdzono ponadto, że gole strzelali tak naprawdę tylko piłkarze gospodarzy, ponieważ honorowe trafienie dla gości było samobójczą bramką Lucasa Limy.

Basaksehir zgromadził jak na razie 19 punktów i w ligowej tabeli przesunął się na siódmą pozycję.

Komentarze (18)
avatar
lob
1.12.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stawiać tylko na Szymańskiego i w podaniach na Zalewskiego reszta to żołnierzyki na boisku brak angażowania a trener zapominana że ma dwa składy do dyspozycji chyba że ich nie ma 
avatar
Andrus1964
1.12.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Właśnie tak będzie że po skończeniu gry przez Lewandowskiego będziemy się cieszyć że jakiś inny Polak strzeli kilka bramek w lidze. TURECKIEJ BELGIJSKIEJ W DANI CZY W Izraelu 
avatar
zbych22
1.12.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I zachwyty ad Piątkiem w SF będą trwały do pierwszego meczu,który rozegra w reprezentacji. 
avatar
kareta
1.12.2024
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Natomiast dla reprezentacji Polski nie ma to żadnego znaczenia, bo jak w niej gra, to nie istnieje. 
avatar
Janusz sport
1.12.2024
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
czemu marny trener kadry nie wstawią PIĄTKA ZA LEWANDOWSKIEGO co nie powinien byc kapitanem odmowil gry a i tak nie nadaje sie symulował kontuzje za sprawą Barcelony