Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Krzysztof Piątek był jednym z głównych bohaterów sobotniego (30 listopada) meczu Istanbul Basaksehir z Goztepe SK. Drużyna polskiego napastnika zwyciężyła 4:1, a nasz reprezentant zdobył dwa gole i zaliczył jedną asystę (więcej tutaj).
Tureckie media dostrzegły postawę 29-latka. Serwis fanatik.com.tr napisał wprost, że w sobotę byliśmy świadkami "koncertu Piątka". Polak dwukrotnie świetnie odnalazł się w polu karnym i pokonał bramkarza Mateusza Lisa. Ponadto "w trakcie szybko rozwijającego się ataku gospodarzy wszedł z piłką w pole karne prawym skrzydłem i podał do Deniza Turuca, który podwyższył wynik na 3:0".
Serwis Bein Sports zamieścił na grafice z końcowym wynikiem meczu zdjęcie Piątka, który wykonuje cieszynkę po zdobyciu jednego ze swoich goli (zobacz poniżej).
ZOBACZ WIDEO: Tego nie powstydziłby się nawet Ronaldo. Co za bramka!
"Basaksehir bardzo szybko wszedł w mecz i już w 8. minucie otworzył wynik spotkania. Piątek podwoił go w 10. minucie, a Deniz Turuc podwyższył na 3:0. Piątek, który po raz kolejny wszedł na scenę w 43. minucie, strzelił swojego drugiego gola i czwartego dla swojej drużyny" - napisano w pomeczowej relacji.
Portal milliyet.com.tr także napisał o strzeleckich popisach Piątka w meczu z Goztepe. Przede wszystkim jednak zauważył, że polski napastnik znalazł się na czele najbardziej bramkostrzelnych piłkarzy w sezonie 2024/2025 ligi tureckiej.
"Piątek walczy o tytuł króla strzelców wraz z Ciro Immobile z Besiktasu i Simonem Banzą z Trabzonsporu. Cała trójka zajmuje pierwsze miejsce w klasyfikacji z ośmioma bramkami na koncie" - stwierdzono.
Serwis ajansspor.com krótko odnotował zwycięstwo Basaksehiru nad Goztepe. Podkreślono, że Piątek zdobył dwie bramki i już po pierwszej połowie na tablicy wyników był rezultat 4:0. Stwierdzono ponadto, że gole strzelali tak naprawdę tylko piłkarze gospodarzy, ponieważ honorowe trafienie dla gości było samobójczą bramką Lucasa Limy.
Basaksehir zgromadził jak na razie 19 punktów i w ligowej tabeli przesunął się na siódmą pozycję.