Wielu szkoleniowców było już łączonych z objęciem reprezentacji Anglii. Do tego grona zaliczyć można: Eddiego Howe'a, Grahama Pottera, Franka Lamparda, a nawet Pepa Guardiolę.
Synowie Albionu pod wodzą Lee Carsleya przegrali w domowym meczu z Grecją 1:2 i choć trzy dni później pokonali Finlandię 3:1, to plama pozostała. Być może niepowodzenie skłoniło włodarzy angielskiej piłki do przyspieszenia procesu znalezienia nowego selekcjonera.
Sky Sports informuje, że trwają negocjacje w sprawie prowadzenia reprezentacji z Thomasem Tuchelem. To właśnie niemiecki trener jest teraz faworytem do przejęcia drużyny po Carsleyu. Były szkoleniowiec Bayernu Monachium pozostaje bez pracy od zakończenia poprzedniego sezonu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi i spółka świętowali. Mieli ku temu ważny powód
Do porozumienia obu stron jeszcze daleko droga, ponieważ wiele kwestii wciąż nie zostało ustalonych. Anglicy chcą przede wszystkim sięgnąć po kogoś, kto może pochwalić się wieloma trofeami.
Tuchel spełnia ten wymóg. W swoim dorobku ma m.in. mistrzostwo Niemiec, Francji, a także zwycięstwo w Lidze Mistrzów. W przypadku zatrudnienia 51-latka związek nie musiałby płacić odszkodowania Bayernowi.
Byłby to dopiero trzeci przypadek w historii angielskiej kadry, kiedy jej selekcjonerem zostałby zagraniczny szkoleniowiec. Pierwszym był Sven-Goran Eriksson, a drugim Fabio Capello.
![W Barcelonie zachwyceni. Szczęsny już szaleje [WIDEO]](https://v.wpimg.pl/MzYxNi5qYhs4GjhaGgpvDntCbABcU2FYLFp0SxpDdUIhSXhbGgIrVzgcIwBbGD4OKxktA1RfOgo6HCBHRR1iCS0XPAhSFH9VPx0vHUADKB4GFzwAUhgjGzVXeF4FFHhMYEEtCwRAfUMGS3tcDUJ7S29WJBlSUzA)
Czy Tuchel byłby dobrym wyborem na selekcjonera reprezentacji Anglii? 
