W tym oraz następnym tygodniu są rozgrywane mecze IV rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów. UEFA traktuje te spotkania jako fazę play-off, dlatego stadiony są udekorowane w sposób charakterystyczny dla rozgrywek Champions League.
Nie inaczej było w środowy wieczór w Lublinie, gdzie odbył się mecz Dynamo Kijów - Red Bull Salzburg. Słynny ukraiński klub nie może rozgrywać spotkań u siebie w kraju, ponieważ od dwóch lat nasi wschodni sąsiedzi muszą odpierać ataki rosyjskiego wroga.
Dynamo korzysta więc z polskiej gościnności. Dzięki temu w środę na Arena Lublin wybrzmiał hymn Ligi Mistrzów. A to nieczęsty widok w Polsce.
Lublin został zaledwie piątym polskim miastem, w którym można było go usłyszeć. Wcześniej utwór ten wybrzmiewał w Warszawie, Łodzi, Krakowie i Sosnowcu. W tej ostatniej miejscowości walczył w zeszłym roku o fazę grupową Champions League Raków Częstochowa.
Ciekawostką jest to, że po 18 latach UEFA zdecydowała się powrócić do korzeni. W latach 1992-2006 wybrzmiewała na stadionach klasyczna wersja hymnu Ligi Mistrzów, która była wykonywana przez orkiestrę. Obowiązująca od sezonu 2024/2025 nowa-stara wersja została nagrana przez Royal Philharmonic Orchestra.
Tymczasem w Lublinie Dynamo przegrało z RB Salzburg 0:2. Rewanż zostanie rozegrany we wtorek (27 sierpnia) w Salzburgu. Zwycięzca dwumeczu zagra w fazie zasadniczej Ligi Mistrzów, zaś pokonany w fazie grupowej Ligi Europy.
Zobacz, jak w Lublinie odegrano hymn LM. Film zamieścił w sieci Piotr Słonka, ekspert ds. ukraińskiego futbolu.
Czytaj także:
Dramat napastnika Lechii Gdańsk. Nie zagra przez 2-3 miesiące
Marciniak anulował dwie bramki. Tak został oceniony
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji