Chelsea FC zbliża się do porozumienia z belgijskim klubem KRC Genk w sprawie transferu Mike'a Pendersa. 19-latek zaimponował trenerom w młodzieżowym zespole Genku i wystąpił w pierwszej jedenastce seniorskiej drużyny w obu rozegranych przez nią spotkaniach w tym sezonie.
Belg byłby dziesiątym bramkarzem w "The Blues". Klub kupił już tego lata Filipa Jorgensena z Villarealu, a do Londynu wrócił Kepa Arrizabalaga po zakończeniu wypożyczenia do Realu Madryt. W seniorskim składzie jest jeszcze czterech golkiperów - Robert Sanchez, Djordje Petrovic, Marcus Bettinelli i Lucas Bergstrom. Ponadto trzech – Luke Campbell, Ted Curd i Teddy Sharman-Lowe – jest obecnie na wypożyczeniu.
Według brytyjskiego dziennika The Sun Chelsea zapłaci za Pendersa 17 milionów funtów i od razu wypożyczy go z powrotem do Genku. Jeśli jednak Chelsea zdecyduje się kiedyś sprzedać Belga, Genk otrzyma część pieniędzy z transferu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata
Fani "Niebieskich" są wstrząśnięci decyzją klubu o zakupie kolejnego bramkarza. Nie omieszkali wyrazić swojej opinii w mediach społecznościowych. "Ktoś musi powstrzymać właścicieli. Dajcie nam zakaz transferowy" - piszą kibice.
Nie licząc Mike'a Pendersa Chelsea wydało w tym okienku transferowym 110 milionów funtów, a ze sprzedaży zawodników uzyskali 86 milionów. W składzie londyńskiej drużyny jest 42 piłkarzy, czyli najwięcej w całej lidze, a jedyna drużyna, która jest bliska takiego rozmiaru to Brighton z 40 zawodnikami.
Nowym trenerem Chelsea jest Enzo Maresca, były szkoleniowiec Leicester City. Włoch ma już za sobą 5 meczów towarzyskich jako trener "Niebieskich", z których 1 wygrał, 1 zremisował i 3 przegrał. Zeszły sezon klub zakończył na 6. miejscu w tabeli i będzie walczyć w kolejnej edycji Ligi Konferencji.
Zobacz także:
Milik odrzucił kolejną ofertę. Ekipa z Serie A chciała Polaka
Zaskakujący ruch. Hummels zagra razem z reprezentantem Polski?