Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok chętnie widziałyby w swoich szeregach Jacka Kiełba z Korony Kielce. Z zamieszania wokół zawodnika polskiej młodzieżówki nie jest zadowolony prezes Korony - Jarosław Niebudek, który twierdzi, że do 2014 roku pozostaje on zawodnikiem kieleckiej drużyny. Legia i Jagiellonia nie wysłały jednak jeszcze oficjalnego zapytania w sprawie Kiełba. Menedżer zawodnika - Radosław Osuch potwierdził jednak, że otrzymał pismo od przedstawicieli Legii. Korona aktualnie swojego piłkarza wycenia na milion euro. Jak twierdzą jej działacze, Kiełb to prawdziwy diament. Wymaga tylko odpowiedniego oszlifowania. Gdyby któryś z zespołów chciał jedynie wypożyczyć zawodnika Korony, to będzie musiał zapłacić 350 tysięcy euro.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.