Gorąco w Bayernie. Uruchomią plan ratunkowy?

Getty Images / Chris Brunskill/Fantasista / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium
Getty Images / Chris Brunskill/Fantasista / Na zdjęciu: piłkarze Bayernu Monachium

Po decyzji Ralfa Rangnicka działacze Bayernu Monachium są zmuszeni szukać dalej następcy Thomasa Tuchela. Magazyn "Kicker" przedstawia zaskakujący scenariusz.

Z końcem sezonu 2023/24 ze stanowiskiem trenera Bayernu Monachium pożegna się Thomas Tuchel. Działacze klubu z Bawarii mają jednak problem, by znaleźć jego następcę.

Przymierzani wcześniej do tej roli Xabi Alonso i Julian Nagelsmann odrzucili ofertę. W czwartek (02.05) media obiegła informacja, że propozycji objęcia Bayernu nie przyjął również Ralf Rangnick. Niemiecki szkoleniowiec osiągnął porozumienie z austriacką federacją (więcej TUTAJ).

Atmosfera w monachijskim klubie zrobiła się nerwowa. Portal kicker.de pisze o tym, że Bayer w tej sytuacji prawdopodobnie wdroży plan ratunkowy i... będzie poszukiwać kandydata na trenera tymczasowego. Jako pierwszy na celownik ma zostać wzięty Szwajcar Lucien Favre.

"Władze klubu rozważają wprowadzenie tymczasowego rozwiązania, by wypełnić lukę na ławce trenerskiej do lata 2025 r." - czytamy.

Za nieco ponad rok na rynku transferowym dostępni mogą być m.in. Juergen Klopp (po odejściu z Liverpoolu po obecnym sezonie zapowiada roczną przerwę) czy Hansi Flick (podobno jest otwarty na negocjacje ws. ewentualnego powrotu do Bayernu). Latem 2025 bardziej realne może być też zakontraktowanie Xabiego Alonso.

Zobacz:
Piłkarz Bayernu Monachium załamany swoim występem. "Bardzo mi przykro"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: z piłką robią cuda. To po prostu trzeba zobaczyć

Źródło artykułu: WP SportoweFakty