22 marca w Moskwie doszło do strzelaniny w sali koncertowej Crocus City Hall w Krasnogorsku w rejonie moskiewskim. Do ataku przyznało się Państwo Islamskie. W zamachu zginęły 143 osoby.
Po tych wydarzeniach na całym świecie zaczęto przykuwać jeszcze większą wagę do bezpieczeństwa. Tyczy się to także dwóch największych imprez sportowych, które zaplanowano na 2024 rok.
Portal zeit.de donosi, że Niemcy i Francja zamierzają współpracować w zakresie zwalczania terroryzmu podczas mistrzostw Europy w piłce nożnej i igrzysk olimpijskich. Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser w rozmowie z dziennikiem "Handelsblatt" zdradziła, że Francuzi wyślą policjantów na Euro, a Niemcy na igrzyska w Paryżu.
ZOBACZ WIDEO: Michał Probierz zdradza, co pomyślał po obronionym przez Szczęsnego karnym
Dodajmy, że Francja ogłosiła najwyższy poziom alarmowy po zamachu w Moskwie. Jak informuje dziennik "Le Monde", inne kraje, takie jak Polska, również chcą wysłać dodatkowe siły bezpieczeństwa do Francji na igrzyska.
Z kolei portal thesun.co.uk po raz kolejny straszy terrorem podczas mistrzostw Europy w Niemczech. Eksperci ostrzegają, że islamiści mają dostęp do zaawansowanych technologicznie dronów kamikadze. Niewykluczone są także ataki cybernetyczne ze strony Rosji.
Niemiecki federalny związek policji wzywa do tego, by w całym kraju wprowadzić zakaz używania dronów. Ma on obowiązywać nie tylko w trakcie mistrzostw Europy (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ).
Przypomnijmy, że Euro 2024 odbędzie się w dniach 14 lipca - 14 czerwca. Z kolei igrzyska olimpijskie w Paryżu zaplanowano na okres 26 lipca - 11 sierpnia.
Zobacz także:
Wszyscy komentują wywiad Rybusa. "Kłamca. Zdrajca"
Nie dostaje trzynastki i czternastki. Lato szczery do bólu